20‑latek nie żyje. Polak był poszukiwany od listopada
Ciało 20-letniego Polaka, zaginionego w listopadzie, odnaleziono w rzece Oude IJssel w Holandii. Odkrycia dokonał przechodzień w bożonarodzeniowy poranek.
W Boże Narodzenie w Holandii, nad rzeką Oude IJssel, znaleziono ciało 20-letniego Polaka. Jego zwłoki odkrył przypadkowy przechodzień w pobliżu Laag-Keppel. Policja bada sprawę, ale wyklucza udział osób trzecich - przekazuje Onet, powołując się na serwis Omroep Gelderland.
Poszukiwania Polaka
Polak był poszukiwany od listopada, kiedy to zaginął w nieznanych okolicznościach. Intensywne poszukiwania obejmowały m.in. przeszukiwanie rzeki przez zespół płetwonurków w rejonie Doetinchem, gdzie widziano go po raz ostatni. Niestety, wcześniejsze działania nie przyniosły rezultatów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarny wypadek w Moskwie. Autobus zderzył się z wozem strażackim
Serwis Omroep Gelderland poinformował, że tożsamość zmarłego potwierdziły lokalne służby. Policja nie ujawnia szczegółów dotyczących okoliczności śmierci, ale wyklucza możliwość przestępstwa.
Źródło: Onet/Omroep Gelderland