Znalazł czek na 4,5 mln euro. Za zwrot podziękowano mu żelkami
Anouar G. znalazł na peronie kolejowym w Niemczech czek o wartości 4,6 mln euro wystawiony na firmę Haribo. Mężczyzna postanowił go jednak zwrócić. Forma podziękowania przedsiębiorstwa zaskoczyła uczciwego znalazcę.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Mężczyzna znalazł na peronie kolejowym czek o wartości 4,5 mln euro, który został wystawiony na firmę Haribo. Zdumiony znalazca postanowił poinformować o swoim odkryciu producenta żelek. Wszystko wydarzyło się, kiedy Anouar G. wracał z odwiedzin od swojej matki.
- Była na nim tak duża suma, że nie mogłem jej nawet wymówić - relacjonował dla lokalnych mediów Anouar G, jak podaje "Bild".
Jak się później okazało, czek został wystawiony przez niemiecką sieć supermarketów Rewe. Nie wiadomo jednak jak znalazł się na stacji.
Anouar postanowił skontaktować się z Haribo, by zwrócić czek. Jeden z prawników reprezentujących firmę nawiązał z nim kontakt. Mężczyźnie polecono, by nie odsyłał dokumentu, ale zniszczył go i przesłał zdjęcie, jako potwierdzenie, że to zrobił. Znalazca postąpił zgodnie z prośbą przedstawiciela przedsiębiorstwa.
Kilka dni później mężczyzna otrzymał od Haribo przesyłkę. Firma postanowiła podziękować mu za uczciwość. W paczce znajdowało się sześć paczek słodyczy. Mężczyzna nie krył rozczarowania zachowaniem producenta żelek i podkreślił, że według niego to dość niewielka nagroda, bo firma dzięki niemu nie straciła aż kilku milionów euro.
- Pomyślałem, że to trochę mało - skomentował.
Przedstawiciel firmy odniósł się do sprawy w lokalnych mediach, mówiąc, że: "czek był imienny, nikt poza naszą firmą nie mógł go zrealizować. To nasz standardowy pakiet, który przesyłamy w ramach podziękowania konsumentom".
Najstarsza legenda o smoku wawelskim. Współczesna to przy niej grzeczna bajka