Znak "Z" zakazany. W Bawarii chcą za niego karać
Niemiecki land nie zezwala na publiczne aprobowanie inwazji Rosji na Ukrainę. Za pokazywanie znaku "Z" w Bawarii grozi teraz odpowiedzialność karna.
Jeden z krajów związkowych Niemiec zakazał publicznego pokazywania znaku "Z" - informują ukraińskie media. Minister sprawiedliwości Georg Eisenreich powiedział, że "bawarska prokuratura podejmuje konsekwentne działania przeciwko osobom, które publicznie aprobują wojnę agresji naruszającą prawo międzynarodowe".
Jak dodał, nie ma pobłażania dla zbrodni przeciwko prawu międzynarodowemu. - Prezydent Putin rozpoczął wojnę agresji, przez co cierpi naród ukraiński. Bawarski wymiar sprawiedliwości przygląda się temu bacznie - zaznaczył Eisenreich
Tłumaczył, że "wolność myśli jest wielkim atutem niemieckiej konstytucji i każdy może wyrazić swoją opinię", ale są granice. - Wolność myśli kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo karne - podkreślił.
Jaka kara czeka osoby, które będą publicznie używać znaku kojarzącego się z agresją Rosji na Ukrainę? Grzywna bądź kara pozbawienia wolności do lat trzch. A mówi o tym rozdział 140. Kodeksu karnego.
Co oznacza znak "Z"?
Znak "Z" jest umieszczany przez Rosjan na pojazdach wojskowych - ciężarówkach, wozach bojowych, czołgach, haubicach i mobilnych wyrzutniach rakiet. Według niektórych źródeł miał on pomóc wojsku z rozpoznawaniu swoich sił. To symbol wykorzystywany do wyrażania poparcia dla wojny.