Zmniejszenie liczby szpitali? Grodzki wyjaśnia
Burza po wypowiedzi Tomasza Grodzkiego ws. zmniejszenia liczby szpitali i koncentracji sił medycznych w większych ośrodkach. Marszałek Senatu wyjaśnił, że sens jego słów został zmanipulowany.
30.08.2021 14:36
- Moja wypowiedź dotycząca szpitali została zmanipulowana i wyrwana z kontekstu - powiedział w poniedziałek Tomasz Grodzki. Marszałek Senatu zachęcał jednocześnie do wysłuchania całości jego odpowiedzi na pytanie o uzdrowienie systemu ochrony zdrowia w Polsce.
Jak tłumaczył polityk, przykład Danii doskonale obrazuje, jak z "dołów systemu", na który narzekali wszyscy mieszkańcy, udało się uzyskać "najlepszą służbę zdrowia w Europie".
Marszałek dodał, że udało się to osiągnąć właśnie dzięki zmniejszeniu liczby szpitali i przekształceniu ich w nowoczesne jednostki.
Służba zdrowia "chyli się ku upadkowi"?
Tomasz Grodzki stwierdził również, że system ochrony zdrowia w Polsce jest na skraju wydolności.
Zobacz też: Drwiny z Gowina. "Poszedł na Czerską, żeby się wyspowiadać"
- W zasadzie już ten skraj przekroczył i chyli się ku upadkowi - powiedział.
Jak tłumaczył, manipulacją jest powielanie informacji, jakoby chciał zmniejszenia liczby szpitali w Polsce do 130, a sensem jego wypowiedzi było uzmysłowienie, że potrzebujemy w kraju "szpitali, w których będzie kadra, a jej cudownie nie rozmnożymy".
- Potrzebujemy szpitali (...), w których będzie wystarczająca ilość pielęgniarek, w których będzie wystarczająca ilość sprzętu, w których pacjent uzyska pomoc, to jest rzecz, nad którą trzeba pracować i to jak najszybciej - to był sens mojej wypowiedzi - dodał.
Campus Polska Przyszłości. Grodzki o szpitalach
Sprawa jest pokłosiem niedzielnej wypowiedzi Tomasza Grodzkiego podczs wydarzenia Campus Polska Przyszłości dotyczącej systemu służby zdrowia w Polsce. Jego zdaniem, w Polsce powinno zmniejszyć się liczbę szpitali na rzecz zainwestowania w ich jakość. W tym kontekście przywołał przykład Danii.
- 16 lat temu były tam 132 szpitale na 5 milionów mieszkańców. Obecnie mają oni 16 szpitali, ale nikt nie stracił pracy - tłumaczył.
Grodzki dodał, że "pacjenci plasują medycynę duńską na trzecim miejscu w świecie".
- W Polsce dziś mamy prawie tysiąc szpitali, ale powinno być około 130 szpitali na 40 milionów mieszkańców - stwierdził.