WAŻNE
TERAZ

Groźny niż zawisł nad Polską [RELACJA NA ŻYWO]

Agnieszka Kopacz-DomańskaMonika Mikołajewicz

"Zmienił się charakter naszego turysty". O korzyściach płynących z Unii Europejskiej

- Zmniejszenie dysproporcji pomiędzy regionami to główny cel europejskiej polityki spójności - taką tezę postawiła Agnieszka Kopacz-Domańska, dziennikarka Wirtualnej Polski, w rozmowie z przedstawicielkami dwóch odległych regionów turystycznych: leżącego nad morzem Mielna oraz górskiego Karpacza. Okazało się, że każda z tych gmin osiągnęła bardzo wiele dzięki środkom płynącym z Unii Europejskiej. - Zabiegaliśmy o wszystkie środki, które były możliwe na rynku w ramach programów, które umożliwiały instytucje zewnętrzne - chwaliła swój region Olga Roszak-Pezała, burmistrz Mielna, która podkreśliła, że od samego początku ważne było dla niej, by realizować inwestycje na obszarze całej gminy, w każdej miejscowości. - Zdiagnozowaliśmy wiele problemów. Najważniejsze to oczywiście budowa dróg, ścieżek, chodników, infrastruktury związanej z plażami, modernizacja i budowa promenad - wyliczała Roszak-Pezała. Podobnie sytuacja kształtowała się w górach. Z-ca burmistrza Karpacza Kamila Cyganek wspomniała zarówno o inwestycjach czynionych z myślą o turystach, czyli o parkach, trasach spacerowych, punktach widokowych, jak i o takich, które służą przede wszystkim mieszkańcom: “To są środki wykorzystywane na przedszkole, na budowę hali sportowej, na budowę boisk, dróg”. W obu przypadkach mowa jest o niewielkich gminach, w których ilość przyjeżdżających turystów wielokrotnie przewyższa liczbę mieszkańców. Co więcej, zarówno Roszak-Pezała, jak i Cyganek twierdzą, że bez środków unijnych nie udałoby się zrealizować tak wielu inwestycji. - Bez cienia wątpliwości powiem, że nie byłoby takiej szansy - odpowiedziała Cyganek na pytanie, czy bez pieniędzy z UE Karpacz mógłby się rozwijać tak samo dynamicznie. Przedstawicielki Mielna i Karpacza zgodnie zauważyły, że dzięki inwestycjom zmienił się charakter odwiedzającego turysty. - Przyjeżdża turysta bardziej aktywny - powiedziała Roszak-Pezała. - Jednocześnie zmienia się charakter samego Mielna. Z młodzieżowego miasta przechodzimy w miejscowość dla rodzin z dziećmi - dodała. - Podobnie jak w Mielnie zmieniły się oczekiwania turysty. Dziś turyści potrzebują aktywnego spędzania czasu - zgodziła się z postawioną tezą Cyganek. Na pytanie, czy udaje się zniwelować różnice między biedniejszymi a bogatszymi regionami, obie rozmówczyni WP nie miały wątpliwości. - To widać gołym okiem, jadąc przez kraj, jak te różnice są wyrównywane - stanowczo stwierdziła Cyganek.

Wybrane dla Ciebie

Trump przedłużył termin negocjacji handlowych do 1 sierpnia
Trump przedłużył termin negocjacji handlowych do 1 sierpnia
Polak brutalnie zamordowany w Grecji. To znany profesor
Polak brutalnie zamordowany w Grecji. To znany profesor
Alerty dla całej Polski. Najnowsze ostrzeżenia, tutaj będzie najgorzej
Alerty dla całej Polski. Najnowsze ostrzeżenia, tutaj będzie najgorzej
Połowa mapy na czarno. Groźny niż zablokowany nad Polską
Połowa mapy na czarno. Groźny niż zablokowany nad Polską
Alarmujące doniesienia z Czech. Ostrzegają przed potężnym niżem
Alarmujące doniesienia z Czech. Ostrzegają przed potężnym niżem
Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Niebezpieczne burze nie tylko w Polsce. Nagranie ze Słowacji
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Szefowa Wód Polskich odwołana
Szefowa Wód Polskich odwołana
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę