Zmienił bieg historii, poznaj życie Mandeli
Zmienił bieg historii, poznaj życie Mandeli
On zmienił bieg historii - zdjęcia
Zmienił historię Czarnego Lądu, mimo że jedną trzecią swojego życia spędził w więzieniu. Stał się symbolem walki o równe prawa białych i czarnych. Z szacunkiem traktowali go nawet wrogowie. Nelson Mandela zmarł w wieku 95 lat.
Przeczytaj kim był, jak stał się legendą.
(aw / wp.pl)
Nelson Mandela - ten człowiek zmienił bieg historii
Mierzący 185 cm, wyprostowany Mandela zawsze witał swych rozmówców silnym uściskiem dłoni. Miał to we krwi, z wykształcenia był prawnikiem, z zamiłowania bokserem. Majestatyczna postawa i wrodzona elegancja nie przeszkadzały mu w byciu blisko swojego ludu.
Gdy był prezydentem Republiki Afryki Południowej, pewien 13-latek wręczył jednemu z jego ochroniarzy zaproszenie na swoją bar micwę. Mandela zdobył adres chłopca i pojawił się na uroczystości, wprawiając w osłupienie zgromadzonych. Nie mniej zaskoczeni byli ochroniarze, gdy innym razem prezydent wysiadł z samochodu, który utknął w korku. Stwierdził, że musi się zająć "swoją robotą" i odszedł pieszo.
Jednak by zostać przywódcą RPA, przeszedł długą i trudną drogę.
Zmienił Nelson Mandela - ten człowiek zmienił bieg historiihistorii - obchodzi 93. urodziny
Rolihlahla, prawdziwe imię Mandeli, oznacza w języku khosa "wichrzyciel". W ramach sprzeciwu wobec segregacji rasowej, młody Mandela spalił publicznie specjalny dowód osobisty, który otrzymywali czarnoskórzy obywatele RPA.
Wkrótce stał się symbolem walki z apartheidem, za co przyszło mu zapłacić wysoką cenę. Mandela stał na czele zbrojnego skrzydła Afrykańskiego Kongresu Narodowego. W 1964 roku został skazany za zdradę stanu i sabotaż. W więzieniu spędził w sumie 27 lat.
Nelson Mandela - ten człowiek zmienił bieg historii
Mandelę umieszczono w więzieniu na wyspie Robben. Cela, w której spędził znaczną część swojego życia, miała rozmiary "trzy na dwa i pół kroku". Przyszły prezydent spał na słomianej macie, za okrycie mając trzy wytarte koce. Najczęściej jadł kleik kukurydziany, niekiedy doprawiony zwierzęcymi chrząstkami. Pracował w kamieniołomach i zbierał wodorosty.
Gdy po latach Mandela pokazywał miejsce swojego uwięzienia Billowi i Hillary Clintonom, amerykański prezydent powiedział: "Dzięki Bogu nie zamienił on swego serca w głaz, nie poddał się w swej walce o Afrykę Południową".
Nelson Mandela - ten człowiek zmienił bieg historii
W więzieniu Mandelę wielokrotnie odwiedzał jego przyjaciel George Bizos. W rozmowie z amerykańską siecią telewizyjną PBS wspomina on, że Mandela przedstawił pilnujących go strażników więziennych jak swoja gwardię honorową, wymieniając każdego z imienia. I rzeczywiście, wartownicy traktowali go z szacunkiem należnym przywódcy, a nie jak zwykłego więźnia.
Nelson Mandela - ten człowiek zmienił bieg historii
Po operacji, którą przeszedł w listopadzie 1985 roku, władze zaproponowały mu ułaskawienie. Odmówił. Uważał, że "może osiągnąć więcej, pozostając więźniem i prowadząc negocjacje" - podaje John Carlin w książce "Invictus". Mimo to władze rozpoczęły przygotowania do wypuszczenia go na wolność. Otrzymał dostęp do prasy, radia i telewizji. W 1988 roku został przeniesiony do domu w Pollsmoor na terenie więzienia Victor Verster. Choć Mandela miał więcej przywilejów, władze nadal represjonowały czarnoskórych obywateli.
Nelson Mandela - ten człowiek zmienił bieg historii
Mandelę ostatecznie zwolniono 11 lutego 1990 roku. Na konferencji prasowej tuż po oswobodzeniu wezwał on do kompromisu, który pogodziłby obawy afrykanerów z marzeniami Afrykańczyków. Już zawsze będzie się trzymał tej zasady.
W 1995 roku podczas finału Pucharu Świata w rugby gorąco namawiał do kibicowania drużynie Springboks. Mimo iż w jej szeregach grał wówczas tylko jeden Afrykańczyk.
Nelson Mandela - ten człowiek zmienił bieg historii
- Kroczy jak prezydent, siedzi przy stole jak prezydent, je jak prezydent, w pościeli wygląda jak prezydent. Myślę, że nawet sny ma prezydenckie - mówił Cyryl Ramaphosa, jeden z najbliższych współpracowników Mandeli, którego cytuje Wojciech Jagielski, reporter "Gazety Wyborczej". I jak na urodzonego wodza przystało, posiadał niebywałą zdolność wzbudzania szacunku.
To, że zostanie przywódcą RPA zapowiedział już w latach 50. ubiegłego wieku. Pojawił się wówczas na spotkaniu Afrykańskiego Kongresu Narodowego ubrany w brązowy garnitur. W gronie dżentelmenów w smokingach wyróżniał się nie tylko ubiorem. Był pewny siebie i swoich przekonań.
10 maja 1994 roku zajął miejsce Frederika de Klerka na fotelu prezydenckim. Urząd sprawował do 16 czerwca 1999 roku.
Nelson Mandela - ten człowiek zmienił bieg historii
W czerwcu 1990 roku Mandela udał się w swoją pierwszą podróż na Kubę. Mimo iż był zaangażowany w walkę z apartheidem i łamaniem praw człowieka, uznał Fidela Castro za swego "towarzysza broni". Podobnie zażyłe stosunki łączyły go ze sprawującym autorytarną władzę w Libii pułkownikiem Muammarem Kadafim. Znajomości te wywołały lawinę krytyki pod adresem Mandeli. Były prezydent zdecydowanie odpierał ataki, deklarując, że nie zdradzi swych przyjaciół. Właśnie za szczerość, niekiedy graniczącą z brutalną bezpośredniością, ceni go m.in. Neil Barnard, były szef południowoamerykańskich służb wywiadowczych.
Nelson Mandela - ten człowiek zmienił bieg historii
Mandela był dwukrotnie żonaty zanim związał się z Gracą Machel (na zdjęciu). Wcześniejsze związki rozpadły się, jak sam twierdzi, wskutek działalności politycznej, w którą był zaangażowany. Z Evelyn Ntoko Mase rozstał się po 13 latach małżeństwa, a z Winnie Madikizela-Mandela po 34 latach. Pomimo problemów w życiu osobistym odniósł sukces na arenie międzynarodowej. W 1993 roku dostał Nagrodę Nobla.
(aw/ks/wp.pl)