Zmiany w szczepieniach. Adam Niedzielski ogłosił szczegóły
W stosunku do osób, u których wystąpiły odczyny poszczepienne, zastosowany zostanie nowy model szczepienia - poinformował na konferencji prasowej Adam Niedzielski. - Chcemy dopuścić możliwość mieszania szczepionek - ogłosił minister zdrowia. Szef resortu podał też szczegóły dotyczące zachęt do szczepień.
23.07.2021 11:15
Minister zdrowia przekazał, że w stosunku do osób, u których wystąpiły niepożądane odczyny poszczepienne, zastosowany zostanie nowy model szczepienia. - Chcemy dopuścić schemat szczepienia, który dopuszcza możliwość mieszania szczepionek - zapowiedział Niedzielski. - Jeśli ktoś zastosował jeden z preparatów, to będzie mógł zastosować inny preparat, po którym odczyn niepożądany będzie mniejszy - dodał.
Niedzielski poinformował również, że w życie wejdzie program, który będzie premiował lekarzy rodzinnych, którzy najlepiej zachęcają swoich pacjentów do szczepień. Lekarze mieliby być nagradzani za swoją aktywność w promowaniu szczepień.
Koronawirus w Polsce. Szczepienia zwalniają, rośnie liczba zakażeń
- W większości krajów UE widać zwolnienie, jeśli chodzi o tempo szczepień, bo wyczerpują się zasoby osób zainteresowanych szczepieniami. Dlatego tym bardziej wszyscy, bez względu na orientację polityczną, powinniśmy zachęcać wszystkich do tego, by się zaszczepili - mówił z kolei szef KPRM Michał Dworczyk.
- Od dziś każde Koło Gospodyń Wiejskich może złożyć wniosek o dofinansowanie na organizację wydarzenia poświęconego promocji szczepień w lokalnej społeczności - poinformował szef KPRM. Powodem tej inicjatywy jest bardzo wolne tempo szczepień na terenach wiejskich.
- Wszystkie analizy, którymi dysponujemy, pokazują, że czwarta fala będzie się rozpędzała - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. - W tej chwili średnia dzienna liczba zakażeń utrzymuje się na poziomie około 100. To nie jest oczywiście dużym obciążeniem dla służby zdrowia, ale to już jest sygnał o zbliżającym się zagrożeniu - dodał.
Koronawirus w Polsce. Obowiązkowe szczepienia staną się faktem?
- W pierwszej kolejności zastanawiamy się nad szczepieniem medyków, ale na razie nie podjęliśmy decyzji, by te obowiązkowe szczepienia wprowadzić. Podobnie nie myślimy o tym, by wprowadzić dostępność usług tylko dla osób zaszczepionych - powiedział minister zdrowia. - Patrzymy też na reakcje społeczne, bo to jest bardzo ważne i zdajemy sobie sprawę, że wprowadzanie niektórych rozwiązań może być kontrskuteczne - dodał.
- Nie możemy uciekać od tego, jakie jest nastawienie Polaków do szczepień (...). Myślimy raczej o zmianie postaw społecznych, bo faktycznie niektóre działania mogą okazać się nieskuteczne - dodał Michał Dworczyk.
- Myślimy nad takimi celowanymi działaniami do konkretnych grup społecznych, które nie chcą się szczepić - mówił szef KPRM. - Nie przewidujemy nowych kampanii społecznych. Myślimy już raczej o targetowanych działaniach do konkretnych osób, które z różnych powodów nie chcą się zaszczepić - dodał.
Obostrzenia w Polsce. Będzie regionalizacja?
Dworczyk, pytany o to, czy rząd zamierza wprowadzić regionalizację restrykcji ze względu na poziom wyszczpienia, odpowiedział: - Tak, absolutnie tak.
Szef KPRM wskazał, że to właśnie ten parametr jest obecnie najlepszym sposobem mierzenia ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa, a tym samym również wskazówką, gdzie należy wprowadzać obostrzenia.
Koronawirus w Polsce. Co dalej z programem szczepień?
Wzrost zakażeń w Polsce i zagrożenie związane z rozprzestrzenianiem się wariantu Delta powoduje, że rząd coraz pilniej poszukuje nowych pomysłów na zachęcenie Polaków do szczepień. Wśród nich wymieniane są m.in. bony, które po przyjęciu preparatu można wymienić na różne dobra i usługi. Takie rozwiązanie wprowadzone zostało w Grecji.
Jednak coraz częściej do mediów przebijają się informacje o rozszerzeniu sposobu użycia certyfikatów szczepień. Podobnie jak we Włoszech, czy we Francji dokument ów miałby upoważniać obywateli do wejścia do wielu miejsc publicznych w tym barów, restauracji i centrów handlowych. Włoskie media donoszą, taka decyzja spowodowała, że znacznie wzrosło zainteresowanie szczepieniami.
Rada Medyczna przy premierze sugeruje z kolei, że należałoby rozważyć wprowadzenie obowiązku szczepień dla konkretnych grup zawodowych. Obowiązkowe szczepienia miałyby objąć przede wszystkim system opieki zdrowotnej i nauczycieli. Doradcy premiera uzasadniają ten pomysł faktem, że w Polsce istnieje już obowiązek szczepień dla medyków i dotyczy szczepienia przeciwko zapaleniu wątroby typu B.