Zmiana w KPRM. Odchodzi Piotr Mazurek
Z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odchodzi dotychczasowy pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej Piotr Mazurek. W KPRM pracował 7,5 roku, a 2,5 roku w jej kierownictwie.
23.03.2023 | aktual.: 23.03.2023 07:02
"W związku z nadchodzącymi nowymi zadaniami kończę swą 7,5-letnią pracę w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w tym 2,5-letnią w jej kierownictwie" - poinformował w środę dotychczasowy pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej Piotr Mazurek.
"W tym czasie udało się wspólnymi siłami zrealizować szereg wieloletnich postulatów młodego pokolenia, w tym powołanie Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem, radykalne wzmocnienie młodzieżowych rad Jednostek Samorządu Terytorialnego czy utworzenie Funduszu Młodzieżowego. Realnie wzmocniliśmy głos młodych na wszystkich poziomach władzy" - podkreślił Mazurek na Twitterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że te, jak i wiele innych osiągnięć nie byłoby możliwych, gdyby nie ogromne wsparcie premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego, a także "świetna współpraca z różnorodnymi środowiskami młodzieżowymi".
Czytaj też: Co dalej z TVP Info? Polacy wydali werdykt
"Wszystkim, z którymi miałem okazję współdziałać, bardzo serdecznie dziękuję!" - napisał Mazurek. Nie sprecyzował jednak, jakie "nowe zadania" miał na myśli.
"Przez ostatnie 2,5 roku pełnomocnik zrealizował szereg działań na rzecz młodzieży, wśród których wymienić należy m.in. ustawowe wzmocnienie roli młodzieżowych rad na wszystkich szczeblach samorządów, przeprowadzenie największych w historii Polski konsultacji społecznych, w których w formule warsztatowej ok. 30 tys. młodych Polaków wzięło udział w nowatorskim projekcie partycypacyjnego wypracowywania polityk publicznych, czy utworzenie wieloletniego Funduszu Młodzieżowego, zapewniającego oddolnym środowiskom młodzieżowym pozyskiwanie środków finansowych na realizację swoich aktywności" - głosi z kolei komunikat KPRM.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Zobacz także