Zmasakrowali konwój z żołnierzami. "Rosjanie wpadli w panikę"

Rosyjskie dowództwo wojskowe wpadło w panikę w związku z działaniami Ukrainy w obwodzie kurskim - uważa dziennikarz magazynu "The Economist" Oliver Carroll. Pod Rylskiem zniszczono rosyjską kolumnę, która sama ogłosiła w sieci swoje przybycie. W ataku mogło zginąć nawet pół tysiąca Rosjan.

Zmasakrowali konwój z żołnierzami. "Rosjanie wpadli w panikę"
Zmasakrowali konwój z żołnierzami. "Rosjanie wpadli w panikę"
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

Nagranie przedstawiające rozbitą rosyjską kolumnę zostało wykonane 8 km od rosyjskiego miasta Rylsk w obwodzie kurskim. Na krótkim odcinku drogi we wsi Oktiabrskoje stoi łącznie 14 takich pojazdów. W większości znajdują się zwłoki żołnierzy - część jest spalona.

Krwawa łaźnia pod Kurskiem

Redakcja Suspilne (publiczny nadawca Ukrainy) wspólnie z analitykami VoxCheck potwierdziła, że materiał pochodzi z tego miejsca. Prawdopodobnie były to rezerwy, które władze rosyjskie skierowały do ​​przygranicznych wsi. Na chwilę obecną nie wiadomo dokładnie, co trafiło w konwój ze sprzętem.

Zdjęcia i filmy przedstawiające zniszczony konwój rosyjskich pojazdów zaczęły rozprzestrzeniać się w sieciach społecznościowych rankiem 9 sierpnia. Widoczne są na nich szkielety spalonego sprzętu wojskowego, a także uszkodzone ciężarówki z markizami, na których leżą martwi żołnierze. W sumie na poboczu drogi wiejskiej znajduje się 14 jednostek sprzętu wojskowego.

Dziennikarz magazynu "The Economist" Oliver Carroll, powołując się na źródło w ukraińskim wywiadzie, poinformował, że rosyjskie dowództwo wojskowe "wpadło w panikę" w związku z działaniami Ukraińskich Sił Zbrojnych w obwodzie kurskim.

"Materiał filmowy, którego nie zamierzam ponownie publikować, pokazuje skutki strajku na konwój w pobliżu Rylska. Wiele ciężarówek. Dziesiątki zwłok, wciąż tlące się" - napisał.

Jak informuje Radio Swoboda, kolumna wojskowa, która została pokonana pod Rylskiem, wchodziła w skład Grupy Oddziałów Ochrony Pogranicza Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej (w jej bazie wiosną 2024 roku utworzono Grupę Północ).

Ofensywa w obwodzie kurskim
Ofensywa w obwodzie kurskim © WP

"Świadczy o tym porównanie znaków taktycznych na filmie przedstawiających skutki ataku na konwój ze zdjęciami z otwartych źródeł. To właśnie Grupa Oddziałów Straży Granicznej, jak wynika z raportu TASS z 7 sierpnia, 'zapobiegła przedostaniu się Ukraińskich Sił Zbrojnych w głąb Rosji'. Z kolei grupa żołnierzy Północ została wykorzystana przez rosyjskie dowództwo do ataku na Wołczańsk w obwodzie charkowskim w maju 2024 roku" - czytamy.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmasakrowana jednostka to słynna brygada "Piarnaszka", która została ściągnięta z Donbasu do obwodu kurskiego. To sama brygada ogłosiła swoje przybycie, zamieszczając w mediach społecznościowych nagranie kolumny.

"Naczelny Wódz zaapelował o wsparcie dla obwodu kurskiego. Nie musisz do nas długo dzwonić. Przybyliśmy z pomocą" - czytamy we wpisie w sieci VKontakte.

Żołnierze umieścili także pinezkę, wskazując swoją lokalizację.

Wpis rosyjskiej brygady
Wpis rosyjskiej brygady © VKontakte

"Okazuje się, że Ukraińcy również czytali te kanały i byli gotowi na przybycie posiłków wroga" - pisze kanał Brief.

Legendarna "Piatnaszka" to jedna z najbardziej doświadczonych brygad w Donbasie, założona w 2014 roku.

Według analityków, Rosjanie mogli stracić w tym ataku od 200 do 490 żołnierzy.

Z kolei w ocenie generała Pekka Toveri, byłego szefa wywiadu wojskowego Finlandii, straty te mogą wynosić od 600 do 800 żołnierzy.

PToveri
PToveri© PToveri

Według analityka wojskowego Yana Matveeva, którego cytuje Agenstwo.Nowosti, cały batalion został zniszczony. "To jeden z najkrwawszych i najbardziej masowych ostrzałów (najprawdopodobniej HIMARS) całej wojny" – pisze.

Walki w obwodzie kurskim trwają od wtorkowego poranka. Jak twierdzi "Forbes", w ataku biorą udział trzy ukraińskie elitarne brygady: 22., 88., i 80. Szacuje się, że przy granicy z obwodem kurskim zgromadzonych jest ok. 10 tys. ukraińskich żołnierzy, do których odparcia Moskwa będzie potrzebowała pięć razy więcej wojskowych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski