"Ja też pijam, ale wyłącznie wino"
Sympatycy Korwin-Mikkego, jak sami przyznają, cenią go za prawdomówność. "Dla wyjaśnienia moim wyborcom: ja też pijam, ale wyłącznie wino, a na deser miody i (czasem) likier, by nie było, że jestem abstynentem. Bo wtedy nie miałbym w wyborach żadnych szans...".