Złodziej z Koła ukradł 20 kg wędliny i whisky za 400 złotych. Wpadł przez przypadek
22-latek z Koła igrał z ogniem i w końcu wpadł. Bezczelnie kradł w miejscowych sklepach. Jego łupem padło 20 kg wędliny wartej około 700 złotych. Potem wybrał się na kolejne łowy, z których wyniósł drogą whisky. Wpadł, bo jechał z "zakupami" rowerem, a do tego był pijany.
Policjanci z Koła nawet nie musieli się specjalnie napracować. 22-latek w sumie sam wpadł w ich ręce. 7 czerwca stróże prawa zostali powiadomieni o kradzieży sklepowej. Z jednego z marketów zniknęło aż 20 kg wędliny wartej około 700 złotych. Gdy policjanci przejrzeli zamontowany w sklepie monitoring, rozpoznali sprawcę.
Złodziejaszek był już wcześniej notowany za różne przestępstwa kryminalne. Policjanci rozpoczęli poszukiwania, ale nie trwały długo. Podejrzany został zatrzymany przez dzielnicowych na ulicy Toruńskiej, gdy jechał rowerem z torbą pełną kolejnych "zakupów".
Ukradł 20 kilogramów wędlin i whisky
22-letni przewoził bowiem cztery butelki drogiego alkoholu, gdyż poprzedni łup zdążył już ukryć. Szybko przyznał, że przewożoną whisky ukradł ze sklepu. Jakby tego było mało okazało się, że był pijany.
Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości 22-latek został ukarany wysokim mandatem. Za kradzieże sklepowe odpowie przed sądem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl