Sprawca został zatrzymany zaraz po wyjściu z budki telefonicznej, z której informował o podłożeniu bomby.
"Mężczyzna po północy zatelefonował do Centrum Powiadamiania Ratunkowego i Zarządzania Kryzysowego, informując o podłożeniu ładunku wybuchowego w Szpitalu Powiatowym. Sprawca został ujęty, gdy na rowerze oddalał się z budki telefonicznej, z której dzwonił do Centrum" - poinformowała we wtorek Katarzyna Witkowska z kujawsko-pomorskiej policji.
Policyjni pirotechnicy na wszelki wypadek przeszukali szpital, ale nie znaleźli bomby. Szpitala nie ewakuowano.
Źródło artykułu: 