Złamana obietnica. Leszczyna poparła obniżkę składki zdrowotnej
Złamana obietnica minister zdrowia Izabeli Leszczyny. Jeszcze w marcu przekonywała, że Narodowy Fundusz Zdrowia "nie udźwignie" obniżenia składki zdrowotnej i nie zagłosuje za tym w Sejmie. Tymczasem, podczas obecnego posiedzenia Leszczyna poparła reformę.
Co musisz wiedzieć?
- Sejm uchwalił ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców.
- Wśród posłów głosujących "za" była minister zdrowia Izabela Leszczyna.
- Jeszcze kilka tygodni temu Leszczyna mówiła, że nie zagłosuje za tym rozwiązaniem. - Minister zdrowia nie może zaakceptować obniżenia składki zdrowotnej, bo mamy coraz większe potrzeby - mówiła.
Sejm w piątek uchwalił ustawę obniżającą składkę zdrowotną. Projekt poparło 213 posłów, 190 było przeciw, a 25 wstrzymało się od głosu. Zmiany w składce zdrowotnej mają kosztować budżet państwa 4,6 mld zł, a nowe przepisy miałyby wejść w życie na początku 2026 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duda ambasadorem w Watykanie? "Sikorski mógłby to zaproponować Tuskowi"
Izabela Leszczyna złamała obietnicę
Za obniżką składki zdrowotnej zagłosowała m.in. Izabela Leszczyna. Tymczasem jeszcze w marcu minister zdrowia przekonywała, że to złe rozwiązanie.
- Jestem po rozmowach z Ministerstwem Finansów. Przede wszystkim to nie jest ustawa, która powstała w Ministerstwie Zdrowia. Rozumiem, że jest pewna umowa koalicyjna i rząd koalicyjny jest rządem naprawdę wymagającym i trudnym. Ale minister zdrowia nie może zaakceptować obniżenia składki zdrowotnej, bo mamy coraz większe potrzeby - mówiła Izabela Leszczyna 25 marca.
- Cały ubytek składki z Narodowego Funduszu Zdrowia będzie musiał być pokryty z budżetu państwa - mówiła.
Projekt obniżający składkę zdrowotną trafi teraz do Senatu, a następnie do prezydenta.
Czytaj więcej: