Ziobro grzmi. Ubliżył Tuskowi w trakcie przemówienia

W środę odbyła się konwencja nowej partii Ziobry. Sporo czasu poświęcono na podkreślanie tego, że suwerenność Polski ma być rzekomo zagrożona. - Jeśli się poddamy, nie będziemy mieli demokracji, lecz posłuszną Berlinowi "tuskową sitwę" - mówił Ziobro. Stwierdził również, "Niemka Ursula von der Leyen namaściła już Tuska na namiestnika w Polsce".

Ziobro grzmi. Ubliżył Tuskowi w trakcie przemówienia
Ziobro grzmi. Ubliżył Tuskowi w trakcie przemówienia
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
oprac. MRM

W środę 3 maja w Hali Expo XXI przy ul. Prądzyńskiego w Warszawie członkowie partii Zbigniewa Ziobry zebrali się, aby przypieczętować rebranding ugrupowania. Od dziś w skład Zjednoczonej Prawicy będzie wchodzić nie Solidarna, a Suwerenna Polska.

Zgromadzeni odśpiewali cztery zwrotki Mazurka Dąbrowskiego. Prowadzący konwencji - posłanka Anna Siarkowska i wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak - zaprezentowali także spot, w której podsumowano partyjne dokonania.

Ziobryści z nowym szyldem. "Zrobiliśmy wiele dobrego dla Polaków i Polski"

- Solidarna Polska to ugrupowanie, które działania na scenie politycznej od ponad dekady. W ciągu ostatnich lat zrobiliśmy wiele dobrego dla Polaków i Polski. (...) Dzisiaj jest was tutaj 2 tys., niektórzy mówią, że 2,5 tys. osób. Bardzo wam za to dziękujemy. To jest dowód na to, że nie zawiedliśmy - przekazał Michał Wójcik, sekretarz stanu w KPRM.

- Idziemy do wyborów, by walczyć o twardo zagrożoną suwerenność Polski. Chcemy odebrać UE z rąk eurokratów. Mamy wroga na wschodzie, to Rosja Putina, którą tak wspierał Donald Tusk i PO, ale dziś w Polskę uderzają także zaprzyjaźnieni z Putinem i Tuskiem eurokraci, którzy pod płaszczykiem Fit for 55 chcą zafundować Polakom biedę. (...) Dziś twarzami nowego planu Balcerowicza są Frans Timmermans, Ursula von der Leyen i Donald Tusk - stwierdził z kolei wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski, który namawiał do skandowania nazwiska Zbigniewa Ziobry.

Z kolei przemówienie europosła Patryka Jakiego skoncentrowane było na historii, polityce międzynarodowej i wojnie w Ukrainie. Polityk przypomniał także działania polityków opozycji podczas kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. - Tak sobie myślę, że jak Putin to [nagranie z posłem Franciszkiem Sterczewskim - przyp. red.] zobaczył, to pewnie pękał ze śmiechu. I pewnie zapytał Szojgu: "ty dobre, ile mu za to płacimy?". A Szojgu odpowiedział, że "nic, on to tak za darmo" - żartował Jaki.

Ziobro atakuje Tuska. "Musimy bronić polskiej suwerenności"

- Jestem szczerze wzruszony, widząc was tak wielu. To już 12 lat, odkąd zaczęliśmy wspólną drogę. Bardzo wam za to dziękuję - rozpoczął z kolei Zbigniew Ziobro. - Suwerenność jest dziś zagrożona najbardziej od czasu upadku komunizmu. Mamy do czynienia z dwoma procesami: Rosja prowadzi napastniczą wojną z naszym sąsiadem, co może także zagrażać nam - Polsce i Polakom. Z drugiej strony lewicowi fanatycy w Europie Zachodniej forsują projekt zmian, aby zmienić UE w państwo federalne pod niemieckim przywódctwem - stwierdził minister sprawiedliwości.

- Dziś musimy bronić polskiej suwerenności przed niemieckimi kolaborantami w polskiej polityce. Jeśli się poddamy, nie będziemy mieli demokracji, lecz posłuszną Berlinowi tuskową sitwę - oświadczył prokurator generalny.

Jak dodał, "powołujemy Suwerenną Polskę, by w ten sposób jasno powiedzieć twarde 'Nie' tym, którzy zmierzają do odebrania nam suwerenności, a co za tym idzie - naszej niepodległości".

- Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Niemka Ursula von der Leyen z właściwym sobie niemieckim tupetem i arogancją namaściła już Tuska na namiestnika w Polsce. Publicznie wyraziła życzenie, aby to on był premierem w naszym kraju - mówił polityk.

Ziobro stwierdził też, że Donald Tusk jest traktowany jako "agent wpływu" Niemiec w Warszawie. Ogłosił, że jego zdaniem to szefowa KE miała "namaścić" lidera PO na stanowisko premiera RP. 

Lider Suwerenności Polski odniósł się również do ograniczeń dot. zakupu nowych aut spalinowych, który ma obowiązywać w UE od 2035 roku. - No, może oprócz ferarri, który cieszy się tym wyjątkiem. Tylko kogo będzie na to stać? No, może Donalda Tuska po tych latach wysługiwania się Berlinowi i pani Merkel. Może jego tak - oświadczył Ziobro.

- Eurokraci nie pozwolą nam też wejść do lasów, bo 1/3 z nich chcą zamienić w rezerwaty. Nie będziemy mogli chodzić na jagody, na grzyby. Również dlatego potrzebna jest Suwerenna Polska, aby pilnować Polski. Aby jej nam nie ukradli - stwierdził.

Solidarna Polska zmienia się w Suwerenną Polskę. "Nowy etap"

O tym, że Solidarna Polska zamierza zmienić nazwę, informowaliśmy w Wirtualnej Polsce pod koniec kwietnia. - To koniec tego szyldu, zaczynamy nowy etap - usłyszeliśmy od naszych źródeł w partii.

Sprawę w programie "Tłit" WP w rozmowie z Michałem Wróblewskim komentował szef kampanii PiS, Tomasz Poręba. - Szczerze mówiąc, pierwszy raz dowiedziałem się od was, z Wirtualnej Polski, że Solidarna Polska chce zmienić nazwę. Ale będę to powtarzał do złudzenia, że ich miejsce jest na listach Zjednoczonej Prawicy. Ludzie nie wybaczą nam konfliktu, głęboko wierzę w roztropność wszystkich liderów - powiedział nam Poręba, gdy przypomnieliśmy mu, jak ziobryści wielokrotnie krytykowali politykę premiera Morawieckiego na forum UE.

Wybrane dla Ciebie