Ziobro traci posłankę. "Nie będę temu zaprzeczał"
- Jeżeli posłanka Anna Maria Siarkowska zdecyduje się przejść do Konfederacji, przyjmiemy to ze zrozumieniem, z szacunkiem dla niej - stwierdził Zbigniew Ziobro. Decyzja posłanki może być związana z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi.
Minister sprawiedliwości zdradził na antenie Polsat News, że PiS ma zastrzeżenia do posłanki Siarkowskiej, a "ona też nie jest zdeterminowana, by startować z list PiS-u".
O transferze Siarkowskiej poinformował w środę portal i.pl, powołując się na Janusza Korwina-Mikkego.
- Pani poseł Anna Maria Siarkowska wystartuje w okręgu siedleckim z drugiego miejsca w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Numerem jeden będzie pan Krzysztof Mulawa - cytuje Korwina-Mikkego i.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To jest bardzo wartościowa parlamentarzystka - bardzo szanuję panią poseł - ale też o silnym charakterze i własnym zdaniu. To nie zawsze było akceptowane w PiS-ie, w Suwerennej Polsce tak, bo my jesteśmy partią, która przyjmuje pewien zbiór zasad, które nas łączą, ale dajemy duży obszar tolerancji i wzajemnego szacunku - powiedział Ziobro w odpowiedzi na pytanie, czy potwierdza transfer.
Konferencja Bosaka z Siarkowską w piątek
- Nie będę zaprzeczał temu. Jeżeli pani poseł podejmie taką decyzję, przyjmiemy to ze zrozumieniem, szacunkiem dla niej, dlatego że PiS ma zastrzeżenia co do pani poseł, a pani poseł też nie jest bardzo zdeterminowana, by startować z list PiS-u - dodał szef resortu sprawiedliwości.
Na piątek w Sejmie zaplanowano konferencję prasową Ruchu Narodowego z udziałem prezesa Ruchu Narodowego Krzysztofa Bosaka oraz posłanki Anny Marii Siarkowskiej.
