Ziobro odpowiada na wyrok ETPCz. Skarży europejską konwencję do TK
Zbigniew Ziobro chce, by Trybunał Konstytucyjny zbadał, czy przepisy Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka są zgodne z konstytucyjnym prawem "do rzetelnego procesu". Wcześniej Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Polska musi podjąć szybkie działania w celu rozwiązania problemu braku niezależności KRS.
We wniosku, który już wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego, wnioskodawcy z resortu sprawiedliwości wskazali, że zbadania przez TK wymaga art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
W pierwszym ustępie mowa jest o tym, że "każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej".
Trybunał pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej miałby sprawdzić m.in. czy artykuł ten jest zgodny z polską Konstytucją, a zwłaszcza czy "upoważnia Europejski Trybunał Praw Człowieka do wykreowania, na gruncie prawa krajowego, podlegającego ochronie sądowej prawa podmiotowego sędziego do zajmowania funkcji administracyjnej w strukturze organizacyjnej sądownictwa powszechnego Rzeczypospolitej Polskiej".
Zobacz też: BBC i CNN nadają Białorusi. Jest komentarz z rządu
Europejski Trybunał Praw Człowieka o Polsce. Jest wyrok ws. sędziów
Przypomnijmy. ETPCz zajmował się skargą złożoną przez dwoje polskich sędziów: Monikę Dolińską-Ficek i Artura Ozimka. Oboje starali się o stanowiska sędziowskie, ale nie otrzymali rekomendacji Krajowej Rady Sądownictwa. Sędziowie odwołali się w tej sprawie do Sądu Najwyższego, który jednak oddalił apelację. Sprawa trafiła więc do Strasburga.
Skarżący państwo polskie wskazali, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która rozpatrywała ich odwołanie, nie jest niezależna i niezawisła, bo składa się z sędziów rekomendowanych przez tzw. neo-KRS.
W ubiegłym tygodniu ETPCz uznał, że Polska musi podjąć szybkie działania, aby rozwiązać problem braku niezależności Krajowej Rady Sądownictwa.
W wyroku uznano też, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest "niezawisłym i bezstronnym sądem ustanowionym przez prawo".
Przeczytaj też:
Źródło: Onet.pl