Ziobro oddaje władzę w partii. "Poważne problemy zdrowotne"

Zbigniew Ziobro nie głosował we wtorek w sprawie wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego. Nie wziął także udział w głosowaniu w sprawie wyboru premiera Donalda Tuska.

- Niestety, sam nie będę mógł wziąć udziału w głosowaniu - mówił w rozmowie z tygodnikiem "Do Rzeczy". Jak dodał, jego nieobecność w poniedziałek w Sejmie wynikała z "powodu zdrowia".

Nie wyjaśnił jednak konkretnie, co się wydarzyło. - Proszę wybaczyć, ale nie odpowiem. Podkreślam, że gdybym mógł być w Sejmie, zagłosowałbym tak samo, jak moi koledzy z Suwerennej Polski i całej Zjednoczonej Prawicy - mówił Ziobro.

Gazeta.pl poinformowała we wtorek, że problemy zdrowotne byłego członka rządu Mateusza Morawieckiego są "bardzo poważne". Portal nie podaje szczegółów "z uwagi na prywatny ich charakter i szacunek dla prywatności jego i rodziny" - czytamy.

Z powodu zdrowia publiczna aktywność Zbigniewa Ziobry "będzie mocno ograniczona nawet przez najbliższe miesiące".

Przeczytaj też:

Mastalerek odcina się od Kaczyńskiego. "Nie zamierzam tych słów bronić"

Źródło: gazeta.pl