Zimna Zośka 2023. Kiedy wypada? Zimni ogrodnicy już wkrótce
Zimni ogrodnicy lub zimna Zośka to nazwy zjawiska, które jest obserwowane w Polsce i Europie Środkowej w maju. Terminami tymi określa się okres ochłodzenia, na który szczególną uwagę zwracają osoby, które planują prace w ogródkach. Kiedy należy spodziewać się go w 2023 roku?
Wieloletnie obserwacje meteorologiczne wskazują, że w połowie maja w Europie często dochodzi do załamania pogody. Następuje drastyczny spadek temperatury, pojawiają się nocne i poranne przymrozki. Jak wskazują badania Obserwatorium Astronomicznego w Krakowie, z analizy sytuacji meteorologicznych na przestrzeni wieku (1881-1980 r.) wynika, że pomiędzy 10 a 17 maja prawdopodobieństwo wystąpienia gwałtownego ochłodzenia wynosi 34 procent.
Zimni ogrodnicy poprzedzają Zimną Zośkę. Kiedy wypadają?
Choć okres majowego ochłodzenia nie jest ujęty w ścisłe ramy czasowe, w Polsce zyskał on swoją zwyczajową nazwę. Jest ona związana z patronami poszczególnych dni. Zimni ogrodnicy, nazywani również trzema ogrodnikami to św. Pankracy, którego wspomnienie wypada 12 maja, św. Serwacy, który jest wspominany 13 maja oraz św. Bonifacy - jego wspomnienie wypada 14 maja. Zimna Zośka swoją nazwę czerpie natomiast od św. Zofii z Rzymu, której wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim wypada 15 maja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyraźna zmiana. Nowa prognoza IMGW na weekend i zagadka frontu
Ze zjawiskiem związanych jest wiele ludowych wierzeń i powiedzeń. Najczęściej dotyczą one sytuacji meteorologicznej oraz zaleceń dotyczących ogrodnictwa:
- "Święta Zofija kłosy rozwija"
- "Na świętą Zofiję deszcz po polach bije"
- "Przed Pankracym nie ma lata, po Bonifacym mróz ulata"
- "Za świętą Zofiją pola w kłos wybiją".
Powiedzenia te, w dawnych czasach pozwalały odnaleźć się w postępujących porach roku, a także wyjaśnić zjawiska zachodzące w przyrodzie.
Trzech ogrodników 2023. Nadchodzi ochłodzenie?
Czy w tym roku wieloletnie obserwacje znajdą potwierdzenie? Od początku tygodnia na pogodę w Polsce wpływa wyż Tina. Towarzyszące mu fronty odpowiadają za poprawę pogody i wzrost temperatury - zdaniem synoptyków korzystna aura utrzyma się w Polsce co najmniej do weekendu. Na początku kolejnego tygodnia do kraju mają jednak dotrzeć układy niżowe, które przyniosą załamanie aury. Taka wymiana frontów jest charakterystyczna dla zjawiska, które w Polsce nosi nazwę zimnej Zośki.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.
