Pogoda długoterminowa. Idzie załamanie. Złe wieści dla miłośników słońca

Po wielu anomaliach i załamaniu pogody, do Polski dotarło słońce i wyższe temperatury. Wskazania termometrów w części regionów przekroczyły 15 stopni Celsjusza, przestało padać. Jak wskazują synoptycy - taka sytuacja ma utrzymać się co najmniej do końca tygodnia.

Jak wynika z nowych prognoz, w najbliższym czasie czeka nas potężne uderzenie ciepła. Temperatura rośnie z każdym dniem - już we środę 10 maja na zachodzie wskazania termometrów przekroczą 20 stopni Celsjusza. Równie ciepło będzie w kolejnych dniach. Z prognoz synoptyków wynika także, że aż do weekendu nie należy spodziewać się opadów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nadchodzący weekend w wielu regionach wciąż będzie ciepły i słoneczny. Opady pojawią się lokalnie - w sobotę na południowym zachodzie kraju, a w niedzielę w części Mazowsza oraz na Podkarpaciu. Meteorolodzy ostrzegają przed wiatrem, którego prędkość będzie wzmagać się w trakcie deszczu.

Już na początku nowego tygodnia do Polski dotrą rozległe układy niżowe z południa i południowego zachodu. Towarzyszące im fronty przyniosą dynamiczne zmiany w pogodzie - powrócą ulewy i burze. Według nowych prognoz najwięcej opadów pojawi się we wtorek 16 oraz we środę 17 maja.

W regionach, w których pojawią się opady i zachmurzenie, temperatura powietrza znacząco spadnie - synoptycy wskazują, że może ona nie przekroczyć 15 stopni Celsjusza. Jednocześnie, w pozostałych częściach kraju, wskazania termometrów mogą oscylować w granicy 20 st. C. Jak wskazują długoterminowe mapy meteorologiczne, niestabilna aura może utrzymać się niemal przez cały nadchodzący tydzień. Poprawa pogody będzie następować stopniowo.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.