Jest najnowsza prognoza. Idzie zmiana w pogodzie

Pogoda w sobotę w Polsce nie będzie sprzyjała wypoczynkowi na świeżym powietrzu. Strefa frontu przesuwa się od zachodu w kierunku centrum, niosąc intensywne opady i lokalne burze. W niedzielę czeka nas słoneczna aura w wielu regionach, ale będzie jeszcze chłodniej.

Pogoda. Załamanie w sobotę. Stefa frontu z deszczem i burzami przejdzie nad Polską od zachodu na wschód
Pogoda. Załamanie w sobotę. Stefa frontu z deszczem i burzami przejdzie nad Polską od zachodu na wschód
Źródło zdjęć: © wcharts-Twitter-screen
oprac. AJK

W sobotę południowy zachód Polski znajdzie się pod wpływem zatoki związanej z niżem znad północnego Atlantyku - wyjaśniają synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Północno-wschodnia część kraju będzie jeszcze w zasięgu wyżu z powietrzem pochodzenia arktycznego.

Pogoda. Front z deszczem i burzami

To oznacza zderzenie dwóch mas powietrza nad Polską i dwukrotną zmianę aury w ciągu doby. Strefa frontu atmosferycznego z opadami deszczu przesuwać się będzie w głąb Polski. Lokalnie może być groźnie, bo czekają nas krótkie, ale bardzo intensywne opady, którym towarzyszyć będą burze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- W sobotę słoneczna aura utrzyma się już tylko na wschodzie kraju - przekazała w rozmowie z Polską Agencją Prasową Dorota Pacocha, synoptyk IMGW-PIB.

- Na zachodzie prognozowana suma opadów to 30 mm. Na krańcach południowych kraju możliwe są burze, głównie w godzinach popołudniowych i wieczorem - dodała ekspertka z IMGW. W prognozie wskazano, że będą to zjawiska krótkie, ale intensywne, a do tego mogą nadejść nagle.

Mokro, ale i zimno. W niedzielę zmiana

Prognozowana temperatura maksymalna wyniesie od 7 st. C w województwie lubuskim, przez ok. 13 st. C w centrum, do 18 st. C na Podkarpaciu. Wiejący z kierunków wschodnich wiatr będzie słaby i umiarkowany, a tylko miejscami porywisty.

Wieczorem na południowym zachodzie powinno się już rozpogadzać. W nocy z soboty na Podkarpaciu nadal będą możliwe zanikające burze.

W niedzielę w wielu regionach możemy liczyć na chwile ze słońcem, choć zrobi się chłodniej. Temperatura maksymalna wyniesie od 6 st. C na Lubelszczyźnie, około 12 st. C na większości obszaru kraju, do 18 st. C na Pomorzu.

W obie weekendowe noce możliwe są przygruntowe przymrozki. Prognoza zagrożeń IMGW zakłada możliwość wydania ostrzeżeń.

Źródła: IMGW, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
pogodaprognozaulewa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (124)