Ziemkiewicz skomentował... biust posłanki. "Nawet nie chcę wiedzieć, co powiedział"
Sieć obiegło zdjęcie Joanny Scheuring-Wielgus, która rozchyla poły marynarki, żeby pokazać t-shirt z napisem "Jarosław Kaczyński to tchórz". Rafał Ziemkiewicz pozwolił sobie skomentować to zdjęcie w niewybredny sposób. Napisał na Twitterze: "Baśka to ona nie jest" odnosząc się do słów piosenki, gdzie wokalista śpiewa, że "Baśka miała fajny biust". - Szkoda czasu na pochylanie się nad słowami prawicowych publicystów - mówi nam posłanka.
Posłanka Nowoczesnej przyszła do Radia ZET w koszulce z napisem: "Jarosław Kaczyński jest tchórzem". Wywołało to awanturę w studiu, a screen z zapisu audycji zaczął krążyć w internecie. Część internautów chwaliła posłankę za odwagę, inni ostro ją krytykowali.
Publicysta Rafał Ziemkiewicz odniósł się do sprawy od zupełnie innej strony. Nie skomentował zachowania Scheuring-Wielgus w merytoryczny sposób. Pozwolił sobie za to na uwagę odnoszącą się do jej piersi. Napisał, że "Baśka to ona nie jest", co jest ewidentnym odniesieniem do słynnej piosenki Wilków.
- Nawet nie chcę wiedzieć, co on dokładnie powiedział - zaznacza w rozmowie z nami. Po czym dodaje: - Szkoda czasu na pochylanie się nad słowami prawicowych publicystów. Często obrażają ludzi.
A czy napis na koszulce dotyczący Kaczyńskiego nie był obrazą? - Ja tylko stwierdziłam fakt tym napisem. To jasne, że zmianami w Polsce steruje Kaczyński, ale ustawił się tak, by w razie czego nie ponieść odpowiedzialności. Nikogo nie obrażam, nie zniżam się do poziomu publicystów w stylu Ziemkiewicza czy niektórych polityków PiS - podsumowuje Scheuring-Wielgus.
