Zgwałcił dziecko w aquaparku? Jest decyzja sądu
Sąd zdecydował w sprawie Przemysława K., który w sobotę miał zgwałcić 12-letniego chłopca w toalecie przy aquaparku we Wrocławiu. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia Krzyki-Zachód skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt wobec podejrzanego.
Z komunikatu prokuratury wynika, że Przemysław K. miał dokonać gwałtu z wyjątkową brutalnością. Mężczyzna - jak napisali śledczy - "poprzez wykorzystanie przewagi fizycznej i przemocy doprowadził małoletniego poniżej lat 15 do obcowania płciowego".
"W wyniku zdarzenia chłopiec odniósł obrażenia ciała, które spowodowały u niego uszczerbek na zdrowiu w postaci naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia na czas nie dłuższy niż siedem dni" - głosi komunikat prokuratury.
Dziecko zgwałcone w aquaparku
Zdarzenie miało miejsce w obiekcie przy ulicy Borowskiej we Wrocławiu. 12-latek miał zostać zaciągnięty do toalety i tam brutalnie zgwałcony. O zajściu policję miał powiadomić opiekun chłopca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: furgonetka wpadającą do zapadliska w Nowym Jorku. Nagranie świadka
Wrocławska policja niewiele mówi o tej sprawie. Informuje jedynie, że razem z prokuraturą prowadzi działania w związku z przestępstwem seksualnym wobec dziecka.
Według "Super Expressu", podejrzany mężczyzna był stałym klientem aquaparku. "Korzystał z imiennej karty. Dlatego też dzięki współpracy pracowników aquaparku z policją, został szybko namierzony i zatrzymany" - podaje gazeta.
- Aquapark jest objęty kompleksowym monitoringiem i na prośbę prokuratury cały materiał został przekazany śledczym. Dla dobra poszkodowanego dziecka i w związku z toczącym się w prokuraturze postępowaniem nie komentujemy szerzej tej sprawy - powiedział "Super Expressowi" Patryk Załęczny, rzecznik aquaparku we Wrocławiu.
Przeczytaj też:
Źródło: "Super Express"
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski