Zgotowali Rosjanom piekło o świcie. HIMARS-y miażdżą żołnierzy Putina
Podarowane od Amerykanów rakiety HIMARS znów zdziesiątkowały Rosjan na froncie. Tym razem Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły z samego rana w pozycje wroga w rejonie Bachmutu. To właśnie w obwodzie donieckim toczą się jedne z najcięższych walk, w których codziennie giną setki żołnierzy. Trzeba jednak przyznać, że obrońcy Kijowa dysponują o wiele lepszym sprzętem, a do tego morale wojskowych Zełenskiego są zdecydowanie lepsze niż po stronie wroga. Widać to też po najnowszym nagraniu z frontu, na którym HIMARS-y już z samego rana przechodzą do akcji. Deszcz rakiet wystrzelony o takiej porze zaskoczył Rosjan. Według brytyjskiego wywiadu, żołnierze Putina często atakują nocą. Natomiast rano czekają na kolejne rozkazy, dlatego Ukraińcy stosują więc element zaskoczenia, skutecznie dziesiątkując Rosjan.