Zgoda UE na zamknięcie negocjacji ws. ziemi
Unia Europejska zgodziła się zakończyć w czwartek negocjacje w sprawie zasad sprzedaży ziemi rolnej i leśnej po przyjęciu Polski do UE, na warunkach zaproponowanych w stanowisku polskiego rządu z 1 marca.
Jak poinformowali unijni dyplomaci, do godziny 16.00 w środę żadne państwo członkowskie nie zgłosiło zastrzeżeń do porozumienia, wynegocjowanego ostatecznie na wtorkowym posiedzeniu w Brukseli Komitetu Stałych Przedstawicieli (ambasadorów) Piętnastki.
Tzw. cichą procedurę do godziny 16.00 zastosowano na prośbę przedstawiciela Holandii. Zgodnie z tą procedurą, wszystkie kraje członkowskie miały do tej godziny czas na "przerwanie ciszy" i zgłoszenie ewentualnych zastrzeżeń. Ponieważ nie skorzystały z tej możliwości, na najbliższej sesji negocjacyjnej z Polską w czwartek nastąpi zamknięcie rokowań w dziale "swobodny przepływ kapitału", obejmującym m.in. obrót ziemią.
Unia przystała na 12-letni okres ochronny w sprzedaży ziemi rolnej unijnym spółkom i nierolnikom oraz na siedmio- lub trzyletni - w zależności od regionu Polski - okres dzierżawy, który musi poprzedzać zakup gruntów przez unijnego rolnika. Chodzi o rolników, którzy osiedlają się w Polsce i własnoręcznie uprawiają ziemię.
Holandia miała do ostatniej chwili wątpliwości co do zapewnień udzielonych przez polski rząd, że obowiązkowy okres dzierżawy będzie liczony od momentu podpisania umowy dzierżawnej przez rolnika, nawet jeśli zawierał ją przed wejściem Polski do Unii, i to jako spółka (osoba prawna), a nie osoba fizyczna.
Rząd w Hadze nadal domaga się doprecyzowania "definicji rolnika" w Polsce oraz szczegółowych informacji o przygotowywanej ustawie o obrocie ziemią rolniczą. W środę wieczorem trwały jeszcze narady między dyplomatami Piętnastki, czy i w jaki sposób sformułować te warunki w stanowisku unijnym. Czechy, Słowacja i Węgry uzyskały wcześniej po siedem lat okresu przejściowego w przypadku unijnych spółek i nie-rolników oraz po trzy wobec rolników. Już w grudniu Piętnastka przyznała, że sytuacja Polski jest szczególna ze względu na zmiany terytorialne po II wojnie światowej. Zgłaszająca wątpliwości Holandia uzyskała gwarancje polskiego rządu, że okres obowiązkowej dzierżawy, poprzedzającej zakup ziemi przez "samozatrudniającego się" rolnika, będzie liczony od momentu podpisania umowy, nawet jeśli została zawarta przed przystąpieniem Polski do Unii i jeśli rolnik zawarł ją jako osoba prawna (spółka), a nie osoba fizyczna.
Wiadomo już, że odczekamy ze zgłoszeniem ewentualnego wniosku o okres przejściowy na VAT na budownictwo, umożliwiający utrzymanie niższej stawki przez kilka lat po wejściu do Unii. Polska zamknie więc na razie ten dział negocjacji, zobowiązując się do podniesienia podatku VAT do stawki podstawowej 22%. Polscy negocjatorzy dają do zrozumienia, że w przyszłości mogliby zgłosić dobrze udokumentowany wniosek o niższy VAT i na chwilę ponownie otworzyć ten dział, żeby zamknąć go z dodatkowym okresem przejściowym.
Taką taktykę zastosowała już Polska w zeszłym roku, żeby uzyskać dodatkowym okres przejściowy na rejestrację leków w dziale swobodny przepływ towarów. Ale są też polscy negocjatorzy, według których może nie będzie to potrzebne, bo w Unii są możliwości stosowania obniżonych stawek z ważnych względów społecznych. Jest przecież pojęcie budownictwa socjalnego - mówią.
W każdym razie w czwartek Polska uzyska trzy okresy przejściowe. Najdłuższy do końca 2008 roku pozwoli dostosowywać akcyzę - i w rezultacie ceny papierosów w Polsce - do poziomu obowiązującego w Unii, o rok dłuższej niż pozwolono na to Czechom.
Tak więc Polska ma czas do 2009 roku na podniesienie akcyzy do minimalnego poziomu 64 euro od tysiąca papierosów. Do tego czasu osoba wjeżdżająca z Polski do innego kraju Unii nie będzie mogła przewozić więcej niż 200 papierosów. Obstawały przy tym Austria, Niemcy i Wielka Brytania, których fiskus traci co roku miliardy euro wskutek przemytu tańszych papierosów. Unia przystała też na to, by Polska rozłożyła w czasie do końca 2005 roku dostosowanie do wcześniejszego unijnego przepisu, zgodnie z którym akcyza powinna sięgać co najmniej 57% ceny najpopularniejszych papierosów.
Polska uzyskała również okresy przejściowe, umożliwiające utrzymanie do końca 2007 roku obniżonych stawek VAT na usługi gastronomiczne (7%), na książki i czasopisma specjalistyczne (0%) oraz przez rok na paliwa ekologiczne. (mp, jask)