Zemke: J.Kaczyński i Ziobro przed komisję ws. Blidy
Według Janusza Zemke, przed komisją
śledczą w sprawie śmierci Barbary Blidy powinni stawić się były
premier Jarosław Kaczyński oraz byli ministrowie Zbigniew Ziobro i
Zbigniew Wassermann. "Stawię się" - odpowiada Ziobro.
07.12.2007 | aktual.: 07.12.2007 10:43
Jestem przekonany, że przed komisją śledczą będzie musiało się tłumaczyć kilku panów. Na pewno minister Ziobro. Myślę, że minister Wassermann będzie miał trochę do powiedzenia, były szef ABW Bogdan Święczkowski, J. Kaczyński także - mówił Zemke w TVN24.
Zdaniem szefa sejmowej komisji ds. służb specjalnych, "mechanizm z grubsza był taki, że u premiera odbywały się dość regularne spotkania (...) gdzie omawiano planowane zatrzymania znanych osób w Polsce".
Według posła LiD, wiadomo kto brał udział w tych spotkaniach i "w jakich to było miejscach". To było gremium nieformalne, z udziałem kilku ministrów, szefa ABW. Takie gremium bez wątpienia było, bo kilka osób, z którymi rozmawiała komisja ds. służb specjalnych to potwierdzało - podkreślił Zemke.
Ziobro mówił z kolei, że zapowiedź wezwania go przed komisję śledczą "to dobra dla niego wiadomość". Zwykle pierwsi przesłuchiwani są najbardziej wiarygodni, ukierunkowują postępowanie - argumentował. Były minister sprawiedliwości zapowiedział, że jeśli komisja go wezwie "oczywiście stawi się na przesłuchanie".
Skorzystam ze wszystkich praw, jakie przysługują mi jako świadkowi. Będę mówił wszystko to, co uzasadniało działania prokuratury w tym wypadku, wszystko, to co pokazywało, że przez całe lata w Polsce kwitła na wielką skalę korupcja ze szkodą dla milionów Polaków, zwłaszcza górników - dodał Ziobro.
Sejm przeprowadził w czwartek pierwsze czytanie wniosku LiD o powołanie komisji śledczej, która ma zbadać okoliczności śmierci Blidy - byłej posłanki SLD i byłej minister budownictwa.
25 kwietnia Blida popełniła samobójstwo, gdy funkcjonariusze ABW przyszli przeszukać jej dom i - na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach - zatrzymać ją w związku z podejrzeniami o korupcję w handlu węglem. Okoliczności planowanego zatrzymania oraz śmierci Blidy bada łódzka prokuratura okręgowa.
PiS chce, by sejmowa komisja śledcza zajęła się także sprawą "mafii węglowej". Taką propozycję odrzuciła jednak komisja ustawodawcza. Powołanie komisji planowane jest na kolejnym posiedzeniu Sejmu (18-21 grudnia).