Zełenski zwalnia oficera. Chce śledztwa
Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w obwodzie charkowskim został zwolniony za bezczynność na początku wojny. Informację o takiej decyzji przekazał ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Ukrainy poinformował, że w trakcie wizyty w obwodzie charkowskim zdymisjonował szefa regionalnych struktur Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Zełenski o powodach dymisji: myślał tylko o sobie
- Przyjechałem, zorientowałem się w sytuacji i zwolniłem szefa obwodowej SBU za to, że nie działał on na rzecz obrony miasta od pierwszych dni wojny, a myślał tylko o sobie - powiedział Zełenski w nagraniu opublikowanym w niedzielę wieczorem.
- Jakie kierowały nim motywy - tego dowiedzą się funkcjonariusze organów ścigania - stwierdził ukraiński przywódca.
Zwolnionym szefem SBU w obwodzie charkowskim jest Roman Dudin - wyjaśnił portal Ukrainska Prawda.
Zełenski zapewnił, że władze obwodu charkowskiego i głównego miasta regionu - Charkowa, wykazały się skutecznością w pierwszych dniach inwazji.
Charków. Jedna trzecia obwodu pod okupacją
Ocenił, że "armia, policja, mer Charkowa, administracja obwodu działają na rzecz zwycięstwa".
Ukraiński przywódca poinformował także, że jedna trzecia obwodu charkowskiego wciąż jest okupowana przez wojska rosyjskie.
Zełenski spotkał się w niedzielę z merem Charkowa Ihorem Terechowem i szefem obwodu Ołehem Syniehubowem. Odwiedził też pozycje wojsk ukraińskich na froncie.
Charków to drugie co do wielkości miasto Ukrainy, liczące przed inwazją rosyjską blisko 1,5 mln mieszkańców. Leży zaledwie około 40 km od granicy z Rosją.