Rosjanie będą drżeć? Zełenski ujawnia, co dotarło do Ukrainy

Prezydent Wołodymyr Zełenski ujawnił w poniedziałek, że pierwsze z obiecanych przez Stany Zjednoczone czołgów Abrams dotarły już do Ukrainy. "Są już w Ukrainie i przygotowują się do wzmocnienia naszych brygad" - poinformował w swoich mediach społecznościowych.

Czołg Abrams na manewrach
Czołg Abrams na manewrach
Źródło zdjęć: © East News | ABACA
Tomasz Waleński

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał pozytywne informacje, które otrzymał od ministra obrony Rustema Umierowa. W swoim wpisie w mediach społecznościowych poinformował, że amerykańskie czołgi Abrams dotarły już do Ukrainy. Są one obecnie przygotowywane do wzmocnienia ukraińskich brygad.

Zełenski wyraził wdzięczność sojusznikom za dotrzymanie warunków porozumień dotyczących wsparcia Ukrainy w odparciu rosyjskiej inwazji. Dodał, że Kijów jest w trakcie poszukiwania nowych kontraktów na uzbrojenie, rozszerzając geograficzny zasięg tych poszukiwań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kilka miesięcy wcześniej, niż przewidywano

Anonimowe źródła z amerykańskiego resortu obrony, w rozmowie z "The New York Times", skomentowały, że amerykańskie czołgi trafiły na Ukrainę kilka miesięcy wcześniej, niż przewidywano.

Zdaniem źródeł jest to idealny moment, aby mogły zostać wykorzystane w kontrofensywie przeciwko Rosji.

W najbliższych miesiącach planowane jest wysłanie kolejnych z 31 obiecanych czołgów Abrams, które mają wesprzeć Kijów. Źródła "NYT" nie zdradziły jednak, ile maszyn dotarło już do kraju.

Budanow ostrzega

Czołgi Abrams to kolejne zachodnie czołgi, które dotarły do Ukrainy. Mogą one zostać użyte do odzyskania terytoriów we wschodnich i południowych obwodach, które zostały zajęte przez Rosję.

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow, w rozmowie z amerykańskim portalem militarnym The War Zone, podkreślił jednak, że Abramsy muszą zostać wykorzystane do przeprowadzenia "bardzo konkretnych, dobrze przygotowanych operacji". W przeciwnym razie, jak zauważył Budanow, istnieje ryzyko, że zostaną zniszczone.

"Niezwykłe wysiłki zachodnich sojuszników"

Zarówno prezydent USA Joe Biden, jak i amerykański sekretarz obrony Lloyd Austin, prognozowali w zeszłym tygodniu, że czołgi zostaną wysłane w ciągu kilku dni.

"Ich dotarcie stanowi część niezwykłych wysiłków zachodnich sojuszników - w odpowiedzi na nieustanne naciski Ukrainy - mających na celu dostarczenie potężnej broni na kilka miesięcy przed planowanym terminem" - informuje "NYT".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjaukraina
Wybrane dla Ciebie