Zełenski zaskoczył. "Nie wiem, czy Putin żyje"

Prezydent Wołodymyr Zełenski, przemawiając w Davos, podał w wątpliwość fakt, że Putin wciąż żyje. - Nie rozumiem, z kim w Rosji i o czym możemy rozmawiać. Nie wiem nawet, czy ten prezydent, który pojawia się w telewizji, to rzeczywiście jest on – powiedział Zełenski podczas Śniadania Ukraińskiego w ramach Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

Zełenski: Nie wiem, czy Putin to rzeczywiście on
Zełenski: Nie wiem, czy Putin to rzeczywiście on
Źródło zdjęć: © PAP | World Economic Forum/ Mattias Nu
Mateusz Czmiel

- Trzy lata robiliśmy wszystko, by poprzez dyplomację wyzwolić nasze ziemie – mówił Zełenski, występując za pośrednictwem łącza wideo.

Zełenski: Nie do końca rozumiem, czy on jest żywy

- Nie rozumiem, z kim i o czym rozmawiać. Nie jestem pewien, czy ten prezydent, który czasem pojawia się (w telewizji) przy użyciu blue boxu, to w ogóle jest on. Nie do końca rozumiem, czy on jest żywy. Nie wiem, kto podejmuje decyzje, jaka grupa osób. Kiedy mówimy o rozmowach pokojowych, to niezupełnie rozumiem z kim – oświadczył Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dodał, że Rosja powinna "kogoś znaleźć, a potem coś zaproponować".

"Dajcie nam swoją broń i my odzyskamy to, co jest nasze"

Zełenski apelował do Zachodu o dostawy broni. - Naszym celem jest wyzwolenie naszych terytoriów. Krym to jest nasza ziemia, nasze góry, nasze morze. Dajcie nam swoją broń i my odzyskamy to, co jest nasze – mówił prezydent Ukrainy.

Jak podaje Interfax-Ukraina, Zełenski ocenił, że "Rosja ma jeszcze możliwość opuszczenia tych terenów". - Nikt nie mówi, że można przywrócić relacje, ale oni mogą uchronić życie swoich ludzi. To ich przyszłość. Przepaść między nami jest głęboka, ale to oni ją wykopali. Właśnie Putin stoi z łopatą. I z tą łopatą pozostanie w historii - ukraiński przywódca.

Śniadanie Ukraińskie w Davos zostało zorganizowane przez fundację Wiktora Pinczuka.

Źródło artykułu:PAP
wojna w UkrainieWołodymir Zełenskidavos
Wybrane dla Ciebie