"Żeby zabolało rządzących" - ludzie wyjdą na ulice?
Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda uważa, że z powodu rosnących cen żywności może dojść do protestów społecznych. Nie wykluczył, że związkowcy je poprą.
14.03.2011 21:01
Piotr Duda zaznaczył, że najpierw do protestów muszą być przekonani sami związkowcy i obywatele. Jego zdaniem, powinna to być skoordynowana, wspólna akcja różnych gałęzi przemysłu i usług. - Chodzi o taką formę protestu, żeby nie zabolało to społeczeństwa, a zabolało rządzących - mówi Duda.
Jego zdaniem, rząd nie dostrzega rosnących gwałtownie cen i często lekceważy protesty społeczne. Związkowcy w specjalnym stanowisku wzywają rząd do korekty polityki ekonomicznej. Jednym z elementów poprawy sytuacji pracowników ma być wzrost płacy minimalnej.
Jutro w Łodzi rozpoczynają się obrady Komisji Krajowej "Solidarności". Prawdopodobnie dominującym tematem będą ewentualne protesty.