Zdobyli szczyt z dwójką niepełnosprawnych dzieci. "Nie ma rzeczy niemożliwych"
Iga i Jacek Młynarczykowie z dwoma niepełnosprawnymi synami zdobyli wszystkie szczyty Korony Gór Polski. Ostatnie były Rysy - 28. i zarazem najwyższy szczyt w Polsce.
31.08.2018 14:10
Droga na Rysy zajęła Młynarczykom 12 godzin. Wraz z dziećmi przeszli 25 kilometrów po wysokich Tatrach. Szczyt zaatakowali od słowackiej strony.
Wraz z rodzicami na wierzchołku Rysów zameldowali się dwaj chłopcy: 11-letni Michał oraz 6-letni Szymon. Pierwszy ważył 750 gramów, gdy się urodził. Ma głęboki niedosłuch i poważną wadę wzroku. Lekarze diagnozowali, że nie będzie chodził, a on wspina się wprawiając w zdumienie rówieśników i dorosłych - donosi polsatnews.pl. Szymon jest marginalnie skrajnym wcześniakiem, który cierpi na ciężką postać czterokończynowego mózgowego porażenia dziecięcego.
Niepełnosprawność nie przeszkodziła chłopcom nie tylko w zdobyciu Rysów, ale i pozostałych 27 szczytów składających się na tzw. Koronę Gór Polskich. Osiągnęli to wszystko w zaledwie rok. W rodzinie Młynarczyków każdy dzień to bowiem zdobywanie szczytów. Wszyscy udowadniają, że nie ma rzeczy niemożliwych. "Nie bój się jutra, niech jutro boi się ciebie!" - mówili, stojąc na szczycie.
Zobacz także
Swoją determinacją i ciężką pracą udowodnili, że niepełnosprawność nie musi być przeszkodą. Rodzina Młynarczyków prowadzi zapiski na facebookowym profilu Kurlandia, gdzie motywuje do aktywizowania niepełnosprawnych członków rodzin. Obecnie zbierają pieniądze na tzw. c-eye, czyli cyberoko. To urządzenie, które pozwala na wybieranie poleceń z ekranu za pomocą ruchów gałek ocznych. Umożliwi ono Szymonowi komunikowanie się ze światem.
Link do zrzutki znajdziesz tutaj.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl