Zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego. Kim jest tajemnicza kobieta z fotografii?
Zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego z papierosem w ręce obiegło cały internet. I choć niektórzy twierdzą, że fotografia z lat 70. to ewidentny fotomontaż, to media zaczęły bliżej przyglądać się sprawie sprzed 40 lat.
Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu rysownik Marek Skwarski udostępnił na Facebooku zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego stojącego w rzędzie z 3 mężczyznami. "Białystok, końcówka lat 70. Przyszły naczelnik Polski, ze extramocnym w palcach, wybiera się na pochód pierwszomajowy" - brzmiał podpis pod fotografią.
Autentyczność zdjęcia z czasów PRL-u kwestionuje sam prezes PiS. "Pokazałem szefowi to zdjęcie, nie zna tych ludzi i nie ma pojęcia, kim są. To ewidentna manipulacja, tym bardziej, że nie chadzał na pochody - przyznał w rozmowie z o2 wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Teraz "Gazeta Wyborcza" ujawnia nowe fakty ws. pierwszomajowego pochodu sprzed lat. Przede wszystkim dr Jarosław Kaczyński w latach 1971-1976 był zatrudniony w białostockiej filii UW jako pracownik naukowy. - Przyjeżdżał z Warszawy raz na tydzień lub dwa. Specjalizował się w teorii państwa i prawa - przyznaje prof. Stanisław Prutis, były dziekan wydziału Prawa UwB.
- Obok Kaczyńskiego na zdjęciu stoją doktorzy z wydziału: dr Stefan Iwanowski oraz nieżyjący dr Jerzy Mieszkowski i dr Włodzimierz Zakrzewski - identyfikuje osoby ze zdjęcia Barbara Kudrycka, była studentka białostockiej filii. Była minister nauki i szkolnictwa wyższego przyznaje, że nie wie kim jest młoda kobieta ze zdjęcia.
Wątpliwości co do fotografii nie ma za to Iwanowski. - Takie zdjęcie zostało wykonane, pytanie tylko czy przed pochodem 1 maja czy pogonaliami (białostockie juwenalia - przyp. red.) - stwierdza naukowiec.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: "Gazeta Wyborcza"