Zdjęcia europosłów PO na szubienicach. Adam Bodnar o decyzji sądu. "To jasny sygnał"
Rzecznik Praw Obywatelskich odniósł się do decyzji katowickiej prokuratury, która nie dopatrzyła się przestępstwa w zachowaniu narodowców. "Czyny w Polsce nie będą ścigane, jeśli ofiarami są przeciwnicy polityczni Prokuratora Generalnego" - spekuluje Adam Bodnar.
Prokuratura w Katowicach umorzyła śledztwo ws. manifestacji, którą narodowcy zorganizowali w 2017 r. Na szubienicach zostały powieszone zdjęcia z wizerunkiem europosłów PO, którzy głosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego dotyczącą praworządności w Polsce. Manifestanci mieli nie dopuścić się przestępstwa związanego z groźbą przemocy.
Do tej decyzji katowickiej prokuratury odniósł się w mediach społecznościowych Adam Bodnar. "Dokładnie trzy tygodnie temu dopytywałem się o tę sprawę. Postanowienie o umorzeniu wysyła jasny sygnał - tego typu czyny nie będą w Polsce ścigane, jeśli ofiarami są przeciwnicy polityczni Prokuratora Generalnego" - napisał RPO na Twitterze.
Rzecznik Praw Obywatelskich jeszcze przed ogłoszeniem wyroku mówił, że działania motywowane nienawiścią mogą się nasilać. Niektórzy mogliby wtedy uznać, że są akceptowalne. Właśnie z tego powodu na organach ścigania ma ciążyć szczególna odpowiedzialność. Bodnar twierdzi, że tego typu sprawy muszą spotkać się ze stanowczą i niezwłoczną reakcją państwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl