Zderzenie Kurska z innym okrętem wykluczone
Wicepremier Rosji Ilja Klebanow po raz pierwszy wykluczył we wtorek, że okręt atomowy Kursk, który zatonął w sierpniu 2000 r. na Morzu Barentsa, poszedł na dno w wyniku kolizji z obcym okrętem, co wcześniej sugerowano.
22.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Eksperci, którzy badają wydobyty wrak okrętu, dotychczas nie wykryli żadnych dowodów na to, że doszło do kolizji - powiedział Kelbanow, który stoi na czele państwowej komisji badającej przyczyny zatonięcia Kurska.
Do tej katastrofy doszło z przyczyn obiektywnych, które się nagromadziły w latach 90. - mówił wicepremier, czyniąc aluzję do kryzysu państwa oraz rosyjskiej marynarki wojennej w tym okresie i związanych z tym finansów. (an)