Zdecydowana reakcja Chin. Kraj zwrócił się do NATO ws. Ukrainy
Sekretarz generalny NATO zapowiedział, że jeśli Chiny nie zmienią swojej postawy, to powinny odpowiedzieć za wspieranie rosyjskiej inwazji na Ukrainie. MSZ Chin zareagowało, a wypowiedź Jesna Stoltenberga określiło "sianiem niezgody".
MSZ Chin skrytykowało we wtorek słowa szefa NATO Jensa Stoltenberga. Sekretarz generalny NATO stwierdził, że państwo to powinno zostać ukarane za wspieranie Rosji w wojnie przeciw Ukrainie. Według Pekinu szef Sojuszu zrzuca winę na innych, zamiast działać na rzecz politycznego rozwiązania konfliktu.
- Apelujemy o zaprzestanie zrzucania winy na innych, siania niezgody i dolewania oliwy do ognia (...) oraz o zrobienie czegoś konkretnego dla politycznego rozwiązania tego kryzysu - powiedział dziennikarzom rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian, proszony o komentarz na ten temat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stoltenberg ostrzega Chiny
W opublikowanym w poniedziałek wieczorem wywiadzie dla BBC Stoltenberg oznajmił, że jeśli Chiny nie zmienią swej postawy, powinny odpowiedzieć za wspieranie wojny Rosji przeciw Ukrainie.
Według niego Pekin usiłuje "grać na dwa fronty" - wspierać Rosję, a jednocześnie utrzymywać stosunki z europejskimi sojusznikami. - To (stanowisko jest) nie do utrzymania na dłuższą metę - zaznaczył szef Sojuszu.
Pytany, co państwa członkowskie NATO mogą zrobić w związku ze wspieraniem Rosji przez Chiny, odparł, że "trwa dyskusja" na temat możliwych sankcji.