Zdalne nauczanie dla studentów potrwa dłużej. Jest rozporządzenie Ministerstwa Edukacji i Nauki
W Dzienniku Ustaw pojawiło się rozporządzenie dotyczące zajęć na uczelniach w okresie pandemii koronawirusa w Polsce. Wynika z niego, że studenci do nauki stacjonarnej nie wrócą wcześniej niż w przyszłym roku akademickim.
Ministerstwo Edukacji i Nauki opublikowało w piątek nowe rozporządzenie dotyczące funkcjonowania szkół wyższych podczas pandemii koronawirusa w Polsce. Dokument jest dostępny w Dzienniku Ustaw. Został podpisany przez ministra Przemysława Czarnka. Poprzednie przepisy zostały ogłoszone 16 października 2020 r. i obowiązywały do 26 lutego.
Zdalne nauczanie na studiach przedłużone
Resort utrzymuje, że w związku z utrzymującą się w Polsce epidemią SARS-CoV-2 potrzebne jest wydanie nowego rozporządzenia. Nowe przepisy mają obowiązywać do 30 września. Chodzi m.in. o przedłużenie zdalnego nauczania. Zajęcia stacjonarne będą wykonywane tam, gdzie nie będzie można kształcić na odległość. Przykładem są zajęcia w laboratorium.
Rozporządzenie wchodzi w życie dzień po ogłoszeniu, co oznacza, że studenci nie wrócą już w tym roku akademickim na uczelnie. Zajęcia stacjonarne będą wykonywane tylko tam, gdzie nie będzie można kształcić na odległość. Przykładem są zajęcia w laboratorium.
Kształcenie w siedzibach uczelni lub filii będzie również możliwe dla studentów ostatnich lat studiów pierwszego i drugiego stopnia oraz jednolitych magisterskich. Decyzję w tej sprawie będzie podejmował rektor placówki lub kierownik odpowiedzialny za kształcenie doktorantów. Nauczanie powinno odbywać się zgodnie z zasadami bezpieczeństwa.
Andrzej Sośnierz poza Porozumieniem? Wymowny komentarz Borysa Budki
Rozporządzenie dotyczące sposobu nauki w szkołach wyższych
Rozporządzenie obejmie 325 uczelni nadzorowanych przez ministra, ponad 1,2 mln studentów i prawie 100 tys. pracowników szkół wyższych. Projekt rozporządzenia nie był przedmiotem konsultacji publicznych, ponieważ przepisy musiały pilnie wejść w życie. Ministerstwo edukacji i nauki zaznaczyło również, że nie miało innych możliwości działania.
Jeszcze w czwartek wiceminister edukacji i nauki Włodzimierz Bernacki przekonywał, że plan jest taki, aby pozwolić studentom wrócić na uczelnie na czas letniej sesji egzaminacyjnej na przełomie maja i czerwca. Decyzja w tej sprawie miała zostać podjęta w zależności od sytuacji pandemicznej. Polityk mówił, że w przypadku małej liczby zakażeń obostrzenia byłyby luzowane.
Źródło: legislacja.gov.pl