Zbuntowani wierni: na tacę damy tylko po groszu
Wierni z Czerniejowa pod Lublinem protestują przeciw odwołaniu dotychczasowego proboszcza ks. Marka Żyszkiewicza i powołaniu na jego miejsce ks. Krzysztofa Podstawki - czytamy w "Dzienniku Wschodnim". Od dwóch tygodni okupują wejście na plebanię. Zapowiadają też, że przestaną zamawiać msze, a na tacę dadzą po grosiku.
Po rozmowach z abp. Józefem Życińskim wierni z Czerniejowa zaostrzają protest. – Dowiedzieliśmy się, że zmiany decyzji w sprawie proboszcza nie będzie – mówią. I dodają, że arcybiskup przyczynia się do rozpadu ich parafii.
Delegaci żalą się też, nie usłyszeli od metropolity, czym się kierował, przenosząc ks. Żyszkiewicza do parafii w Podgórzu koło Chełma. – Ile biskup chce pieniędzy za zmianę decyzji? Zrzucimy się i zapłacimy, tylko niech ksiądz Marek do nas wróci – te i inne ostre słowa słychać przed kościołem w Czerniejewie.
Parafia w Czerniejewie – według danych Kurii – liczy 2 tys. osób. Pod protestem podpisało się blisko 800. Zapowiadają, że będą protestować aż do skutku.
