Ojciec mściciel
Sprawą tzw. ojca mściciela żył cały świat. W Kownie zastrzelono sędziego Jonasa Furmanavicziusa, który rzekomo molestował seksualnie czteroletnią dziewczynkę. Razem z nim została zamordowana Violeta Naruszevicziene, która miała mu umożliwić kontakt z dzieckiem. O popełnienie przestępstw oskarżono 37-letniego Drasiusa Kedywa.
Przed rokiem Kedys złożył skargę na policji, że jego córeczka była molestowana. Wśród podejrzanych wskazał m.in. sędziego Furmanavicziusa i biznesmena Andriusa Usasa, któremu już przedstawiono zarzuty. Kedys wysłał też około 200 listów z nagraniem opowiadania dziewczynki o tym, jak była molestowana. Listy skierowano m.in. do posłów, eurodeputowanych i do mediów.
Jednak ani skarga Kedysa na policji, ani też jego listy nie przekonały wówczas przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, polityków, dziennikarzy do konieczności wyjaśnienia sprawy. Kedys postanowił więc sam wymierzyć sprawiedliwość…