Zbiorniki po starej pralni przyczyną zatrucia wody w Gołdapi?
Nie jest wykluczone, że przyczyną skażenia wody w Gołdapi były zbiorniki po starej pralni chemicznej. Prokuratura Rejonowa w Olecku znalazła jeden z dwóch zbiorników, w których przechowywano substancje wykorzystywane jako rozpuszczalniki.
23.09.2008 | aktual.: 23.09.2008 23:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pralnia chemiczna została zlikwidowana 15 lat temu. Znajdowała się w okolicy dwóch ujęć ze skażoną wodą. Pozostały po niej dwa metalowe zbiorniki. Jeden z nich znalazła prokuratura. Drugiego nie udało się odnaleźć. Ziemia w pobliżu zbiornika wydzielała zapach podobny do butaprenu. Tak właśnie pachną substancje chemiczne, które były przyczyną skażenia wody. Próbki ziemi zostały oddane do analizy. Jej wyniki będą znane jeszcze w tym tygodniu.
Prokuraturze nie udało się jednak przesłuchać ani dyrektora technicznego, ani likwidatora dawnej pralni, bo obaj już nie żyją. Ustalenie winnego może być w tej sytuacji bardzo trudne.