Zbigniew Ziobro: w min. sprawiedliwości powstanie Komisja Weryfikacyjna. Jarosław Kaczyński: pozwoli rozwiązać problemy związane z reprywatyzacją
• Komisja Weryfikacyjna w ministerstwie sprawiedliwości zajmie się każdym przypadkiem reprywatyzacji
• Ziobro: Komisja uzyska wszystkie uprawnienia komisji śledczej, ale też coś ponad to - będzie podejmować konkretne decyzje. Jej skład wybierze Sejm, przewodniczącym będzie jeden z wiceministrów sprawiedliwości
• Kaczyński: opracowano projekt ustawy, który pozwoli rozwiązać problemy związane z nadużyciami i aferami dot. reprywatyzacji
• Ziobro: nasz projekt ma pokazać, że państwo działa i przywrócić sprawiedliwość; nie będzie immunitetu dla białych kołnierzyków
• Kaczyński: trzeba dokonać bardzo daleko idących zmian w sądownictwie - strukturalnych i personalnych
- W ministerstwie sprawiedliwości, z inicjatywy ministrów Zbigniewa Ziobry i Patryka Jakiego, powstał projekt ustawy. Pozwoli rozwiązać problemy, które powstały w związku z ogromną niesprawiedliwością, jaka się zdarzyła w Warszawie i także w wielu innych miejscach, z tymi nadużyciami i aferami dotyczącymi reprywatyzacji - powiedział Kaczyński.
Jak dodał, projekt odnosi się do wydarzeń warszawskich, ale - zastrzegł - "można go rozszerzyć do patologii w innych miejscach".
- Nie chodzi tutaj o kwestie odpowiedzialności karnej, bo to są kwestie oddzielne i one będą prowadzone we właściwym trybie dla wymiaru sprawiedliwości. Chodzi o kwestie związane z własnością - powiedział prezes PiS.
- Projekt ustawy dotyczącej powołania komisji weryfikacyjnej jest już gotowy - poinformował Kaczyński. - Nie ma jeszcze decyzji, czy będzie to projekt poselski czy też podejmie to rząd - zaznaczył.
Kaczyński mówił, że złożenie tego projektu przez rząd "ma swoje zalety". - Jest pewna weryfikacja, konsultacje międzyresortowe, uzgodnienia międzyresortowe. Natomiast proces trwa dłużej - mówił.
- Natomiast inicjatywa poselska jest szybsza. Jeszcze się zastanawiamy nad tym, która z tych dwóch (opcji) zostanie przyjęta - zaznaczył Kaczyński.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na konferencji prasowej prezes PiS przywołał sprawę śmierci działaczki lokatorskiej Jolanty Brzeskiej i zwrócił uwagę, że jest to przypadek "ewidentnego zabójstwa". Jego zdaniem wskazuje on na to, że wokół reprywatyzacji "mamy do czynienia z czymś, co można określić jako mafia". - A że w tej mafii uczestniczyli ludzie wysoko postawieni w hierarchii społecznej, to tylko pokazuje stan tzw. elit - ja tutaj zawsze używam cudzysłowu - dodał Kaczyński.
"Nie będzie jak zawsze, że cwaniakom i często oszustom po prostu się upiecze"
- Komisja badałaby decyzje reprywatyzacyjne wydawane dla miasta stołecznego Warszawy pod kątem ich zgodności z prawem - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny zaznaczył, że w procesie badania spraw reprywatyzacyjnych przez prokuraturę nie będzie "osób bezkarnych" ani "immunitetu dla białych kołnierzyków i dla ludzi, którzy stoją wysoko w hierarchii prawniczej, gdziekolwiek w tej hierarchii pracowniczej by się znajdowali".
Pytany, kiedy można spodziewać się zatrzymań w związku z nieprawidłowościami przy reprywatyzacji, Ziobro wskazał, że "proces karny rządzi się określonymi regułami, które gwarantują osobom podejrzanym, w przyszłości oskarżonym, liczne uprawnienia procesowe i nie pozwalają one podejmować działań z dnia na dzień".
- To wymaga niestety czasu, dlatego bardzo boleję nad tym, że prokuratura zmarnowała ostatnie lata i zamiast prowadzić postępowania specjalizowała się w odmowie ich prowadzenia bądź też w umarzaniu postępowań, również w przypadkach niebywale drastycznych - mówił minister. Przywołał jako przykład sprawę Jolanty Brzeskiej, w której - jego zdaniem - doszło do "rażących zaniechań".
- Ustawa wyposaży Sejm, ministra sprawiedliwości w określone narzędzia, które będą bardzo skuteczne, które pokażą, że nie będzie jak zawsze, że cwaniakom i często oszustom po prostu się upiecze, tylko, że państwo przestanie być teoretyczne, a zacznie praktycznie działać. Zacznie przywracać sprawiedliwość, będzie prowadzić do tego, aby nieruchomości, które w sposób przestępny, z rażącym naruszeniem prawa, zostały wydane, wróciły do Skarbu Państwa - powiedział Ziobro.
"Współpraca z prokuraturą, która obudziła się ze snu"
Ziobro dodał, że przygotowywany w ministerstwie sprawiedliwości projekt dotyczący reprywatyzacji jest przygotowywany w konsultacji z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Jak podkreślił projekt "zmierza do tego, aby przywracać sprawiedliwość" oraz "pokazać, że państwo działa, że państwo nie jest słabe wobec silnych, a silne wobec tych biednych, słabych ludzi wyrzucanych na bruk, przy użyciu też czasami aparatu państwa z kamienic warszawskich".
- Komisja weryfikacyjna uzyska wszystkie uprawnienia komisji śledczej, ale też coś ponad to. Coś bardzo ważnego, a mianowicie możliwość podejmowania konkretnych decyzji kończących jej prace - podkreślił Ziobro.
Jak wskazał, jeśli komisja weryfikacyjna stwierdzi, że doszło do nieprawidłowości będzie mogła podjąć decyzję merytoryczną, które - dodał - sprowadzać się będzie do tego, że będzie można "odebrać niesłusznie pozyskaną nieruchomość osobom nieuczciwym, osobom, które dopuściły się rażącego naruszenia prawa pozyskując te kamienice".
Według Ziobry komisja będzie też mogła nakładać wielomilionowe rekompensaty, które będą odpowiadały wartości przejętych bezprawnie kamienic, nieruchomości warszawskich. - To są rozwiązania daleko idące, które pokazują i pokażą, wierzę w to, że państwo będzie skutecznie działać - podkreślił szef MS.
Ziobro zaznaczył, że od decyzji komisji weryfikacyjnej będzie można się odwołać do Prezesa Rady Ministrów, jako "drugiej instancji, która będzie rozpatrywać odwołania złożone ewentualnie przez strony". - Od strony formalnej nad prawidłowością tego procesu stosowania prawa czuwać będzie sądownictwo administracyjne, do którego strony też będą mogły się odwołać - zapowiedział minister sprawiedliwości.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Komisja będzie mogła przesłuchać każdego wezwanego. Działania komisji będą jawne, to ona będzie decydować o zakresie rozpatrywanych spraw. Skład komisji wybierze Sejm - powiedział wiceminister resortu Patryk Jaki. Wiceminister sprawiedliwości podkreślił też, że "jeśli ktoś sprzedał kamienicę niezgodnie z prawem, nie ucieknie przed sprawiedliwością".
- Komisja ds. reprywatyzacji będzie współpracować z prokuraturą, która obudziła się ze snu. Prokuratura bada decyzje sądów, które mogły zapaść z naruszeniem prawa - dodał Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości podkreślił, że "wyroki sądów będą respektowane przez Komisję, ale chodzi o ocenę decyzji władz Warszawy obarczonych wadami prawnymi".
Przy Komisji będzie działała rada społeczna złożona z przedstawicieli ruchów lokatorskich, społecznych, które ujawniają patologie reprywatyzacyjne.
"Korporacja prawnicza jest w tę kwestię zaangażowana". Kaczyński oskarża TK
Sfera sądownictwa w Polsce to jest sfera, gdzie muszą być dokonane bardzo daleko idące zmiany, zarówno w sferze instytucjonalnej, jak i w personalnej - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Na konferencji prasowej odniósł się także do wyroku Trybunału z 2015 r. Jak mówił, w orzeczeniu tym stwierdzono, że sprzeczne z konstytucją są przepisy kodeksu administracyjnego z 1960 r. mówiące o tym, że "decyzja administracyjna podjęta z rażącym naruszeniem prawa może być uchylona w każdym czasie, także w kilkadziesiąt lat po jej podjęciu". Zdaniem lidera PiS efektem wyroku Trybunału jest to, że "najbardziej bezprawna decyzja będzie już niepodważalna".
- Jeśli spojrzeć na to wszystko, co działo się w Polsce wokół reprywatyzacji, to trudno nie dostrzec tutaj związku - tłumaczyła Kaczyński.
- Jest charakterystyczne, ówczesny prokurator generalny, który brał udział w postępowaniu, wypowiedział się przeciwko tego rodzaju wyrokowi. Sejm ówczesny, to był jeszcze Sejm z większością PO-PSL, poprzez marszałka też wypowiedział się przeciwko, natomiast Sąd Najwyższy wypowiedział się "za" i stowarzyszenie sędziów (...) też się wypowiedziało "za". Czyli mamy tutaj do czynienia z taką sytuacją bardzo jasną, sytuacją powtarzam, której związek z tym wszystkim, co działo się na tym rynku przejmowania nieruchomości wydaje się dość oczywisty - podkreślił Kaczyński.
Według niego pokazuje to "jak bardzo szeroko rozumiana korporacja prawnicza jest w tę kwestię zaangażowana".
- To też warto przekazać opinii publicznej, przekazać opinii publicznej w kontekście tego sporu o Trybunał Konstytucyjny i takiego zupełnie naiwnego przeświadczenia, że Trybunał Konstytucyjny to zespół ludzi, na których Duch Św. zstąpił, w związku z czym będą podejmowali tylko dobre dla społeczeństwa, praworządne decyzje - mówił Kaczyński. - Jakie te decyzje są można przykłady mnożyć, to jest znakomity tego przykład - podkreślił szef PiS.
Dodał, że wniosek jest jeden: "sfera sądownictwa w Polsce to jest sfera gdzie muszą być dokonane bardzo daleko idące, podkreślam, bardzo daleko idące zmiany zarówno w sferze instytucjonalnej, także w sferze personalnej".