Zbigniew Ziobro i konflikt w PiS. Nieoficjalnie: wniosek ws. koalicji
Na trwającym właśnie zarządzie Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry pojawił się formalny wniosek o wyjście z koalicji rządzącej i stworzenie odrębnego klubu - wynika z informacji "Dziennika Gazety Prawnej". Najważniejsi politycy koalicjanta PiS omawiają skutki decyzji ze szczytu UE.
12.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 20:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z ustaleń "DGP" wynika, że autorem wniosku o wyjście z koalicji Zjednoczonej Prawicy jest wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski. "Bardzo gorąca dyskusja" - napisał w mediach społecznościowych polityk Solidarnej Polski, zamieszczając zdjęcie z obrad. Podobną fotografię na Twitterze umieścił też Zbigniew Ziobro.
Spotkanie zarządu Solidarnej Polski rozpoczęło się przed godz. 12. Po zakończeniu spodziewane jest oświadczenie koalicjanta Prawa i Sprawiedliwości.
Przed szczytem UE w Brukseli politycy Solidarnej Polski przekonywali, że "weto albo śmierć" i ostrzegali przed utrzymaniem treści rozporządzenia wiążącego praworządność z wypłatą środków. Spór miał być na tyle silny, że już wtedy padały pytania o przyszłość koalicji Zjednoczonej Prawicy.
Zobacz też: Budżet UE. Prof. Marcin Matczak: odetchnąłem z ulgą
W piątek jednak ze strony Solidarnej Polski słychać było jednak już stwierdzenia o tym, że różnice ws. UE - choć znaczne - nie powinny wpłynąć na stabilność koalicji obozu Prawa i Sprawiedliwości.
Zbigniew Ziobro i konflikt w obozie PiS. "Spotkanie z Kaczyńskim"
- Zjednoczona Prawica to najlepszy projekt polityczny ostatnich lat pod względem rozwoju. Nie musimy się we wszystkim zgadzać. Gdybyśmy mieli identyczne zdanie, to wszyscy bylibyśmy w jednej partii - przekonywał Michał Woś w piątek wieczorem w programie "Sprawdzam" w TVN24.
Z kolei "Fakt" podał, że w piątek Ziobro - już po szczycie - spotkał się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Z ustaleń gazety wynika, że szef Solidarnej Polski poinformował wówczas, że nie planuje zerwania koalicji z PiS i Porozumieniem.
Poseł Janusz Kowalski nie odpowiadał na pytania dziennikarzy, a w mediach społecznościowych zamieścił tylko wpis składający się z trzech kropek.