Zbigniew Stonoga zatrzymany. Michał Woś: wielokrotny bandyta

Panie ministrze, mówiliśmy o klasie i rozsądku w przypadku Jana Rokity, to porozmawiajmy o człowieku, któremu raczej tego rozsądku i klasy brak. Poszukiwany europejskim nakazem aresztowania Zbigniew S. został w czwartek zatrzymany w Holandii, grozi mu kara do 15 lat więzienia. Przepadły też jego poręczenia majątkowe, łącznie w wysokości 400 tysięcy złotych. Wiemy o kim mowa. Zbigniew S. - mówi panu to imię i nazwisko skrócone przeze mnie coś. No mówi, wielokrotny bandyta, skazany w kilkunastu procesach, stały bywalec różnych więzień. Kiedy wyszedł już z tych więzień wówczas stał się internetowym celebrytą. No to pokazuje też tą zmianę świata, to znaczy media społecznościowe promują tego rodzaju osoby. Ubiegał, próbował uzyskać azyl w Norwegii. No Zbigniew S. uciekł do Norwegii, to prawda. Nie udało mu się. ...ale Norwegia jednoznacznie stwierdziła, że nie ma żadnych wątpliwości co do stanu praworządności w Polsce i co do tego, że Polska jest demokratycznym państwem prawa. No właśnie, Norwegowie powołali się na fakt, jak czytamy, że polskie sądy są niezawisłe, a Polska jest demokratycznym państwem prawa, ale też pytam o Zbigniewa S., dlatego że no znam jego, delikatnie mówiąc, niechęć do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Myśli pan, że cała ta historia już się skończy tym, że Zbigniew S. po prostu wyląduje w areszcie, czy w więzieniu i z tego więzienia długo nie wyjdzie? Ta sytuacja też pokazuje kuriozalne podejście wielu sądów, kiedy w dużo łagodniejszych sprawach, kiedy były dużo łagodniejsze oskarżenia, stosowały areszty, a w tym przypadku nie zastosowały i skutek jest, jaki jest. To znaczy bandyta został zatrzymany za granicą, więc tu znowu okazało się, że Zbigniew Ziobro miał rację, mimo że część mediów nieprzychylnych obozowi rządzącemu próbowała przedstawiać to jako jakąś, nie wiem, prywatną wendetę - no bzdura. Jeżeli Prokurator Generalny ma stać na straży praworządności stosowania prawa, no to po prostu to robi. A jeżeli bandyta z tego powodu bierze sobie na celownik Zbigniewa Ziobro, no to też nic dziwnego. I nie tej rangi bandyci atakują Zbigniewa Ziobro. No bo przecież w Polsce też jest osoba, siedzi w areszcie, która planowała zamach na Prokuratora Generalnego, historia szeroko komentowana sprzed paru miesięcy. Ilość różnych pogróżek, które wpływała do Ministerstwa też jest oczywista, ale odpowiedzialny mąż stanu, polityk no nie powinien się tym przejmować, tylko powinien realizować swoją robotę. A robotą Zbigniewa Ziobro jako Prokuratora Generalnego jest ściganie przestępców i dobrze to robi.