Zbadali warzywo w Lidlu i w Biedronce. Ujawnili wyniki
Fundacja Pro-Test przeprowadziła niezależne badania zawartości pestycydów w czerwonej papryce z popularnych sieci handlowych, Lidla i Biedronki. Teraz ujawnili wyniki.
Głównym wnioskiem z badania przeprowadzonego przez Fundację Pro-Test jest, że czerwona papryka dostępna w popularnych sieciach handlowych Lidl i Biedronka zawierała pozostałości pestycydów, jednak w żadnej z próbek nie przekroczono dopuszczalnych norm.
Co dokładnie wykazało badanie?
- Papryka z Biedronki zawierała aż pięć różnych pestycydów (azoksystrobina, fludioksonil, metoksyfenozydu, metrafenonu i spirotetramatu).
- Papryka z Lidla zawierała pozostałości dwóch pestycydów (cyprodynilu i fludioksonilu).
- Eksperci zwracają uwagę na tzw. efekt koktajlu, czyli łączny wpływ różnych substancji chemicznych na organizm, który nie jest do końca znany, mimo że stężenia poszczególnych pestycydów mieściły się w normach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragedia w Macedonii Płn. Świadek nagrał moment pożaru
Niebezpieczne skutki
Spirotetramat, znaleziony w papryce z Biedronki, jest podejrzewany o negatywny wpływ na płodność oraz rozwój płodu. Inne substancje, takie jak fludioksonil czy metoksyfenozyd, mogą zaburzać gospodarkę hormonalną.
Jak czytamy w komunikacie, celem fundacji jest nie tylko informowanie konsumentów, ale także motywowanie producentów i sieci handlowych do poprawy jakości żywności, wierząc, że presja społeczna ma realny wpływ na standardy. Fundacja Pro-Test zapowiada kontynuację badań jakości produktów spożywczych dostępnych na polskim rynku.
Przeczytaj także: 366 przeterminowanych produktów w Biedronce. Wezwano policję
Źródło: Fundacja Pro-Test