Zatrzymano sprawców śmiertelnego pobicia
Ośmiu mężczyzn, w tym 15-latka, ucznia szkoły
we Wrocławiu, zatrzymali policjanci pod zarzutem śmiertelnego
pobicia mężczyzny w dyskotece w Jordanowie Śląskim - poinformował
Artur Falkiewicz z biura prasowego dolnośląskiej
policji.
22.03.2006 | aktual.: 22.03.2006 13:16
Zdarzenie miało miejsce 27 listopada 2005 roku podczas andrzejkowej zabawy w dyskotece. Doszło tam do bójki i brutalnego pobicia 26-letniego mężczyzny, który doznał bardzo poważnych obrażeń. Był kopany i bity przez kilku napastników; zmarł na miejscu.
Oprócz 15-latka zatrzymano też trzech 17-latków i czterech mężczyzn w wieku od 20 do 26 lat. Nieletni są uczniami wrocławskich szkół.
Policjanci przez długi czas nie mogli ustalić sprawców. Podczas przesłuchań uczestnicy zabawy i mieszkańcy Jordanowa Śląskiego mówili, że nic nie widzieli i niczego nie słyszeli. Spotkaliśmy się z prawdziwą "zmową milczenia", bowiem wszyscy podejrzani to mieszkańcy Jordanowa Śląskiego i okolicznych miejscowości. Po to, by nie wzbudzić podejrzeń, zatrzymania sprawców odbyły się jednego dnia o tej samej porze - mówił Falkiewicz.
Z pierwszych wyjaśnień młodych mężczyzn wynika, że nie mieli żadnych zatargów ze swoją ofiarą. Pobicie miało być chuligańskim wybrykiem. Zakładali też, że policja nie będzie w stanie ustalić, kto pobił mężczyznę. Policjanci przyznają, że ciało 26-latka było praktycznie zmasakrowane. Napastnicy zadawali ciosy z całej siły, po całym ciele mężczyzny.
W środę zatrzymani zostaną doprowadzeni do wrocławskiej prokuratury. Tam zapadnie decyzja dotycząca 15-latka, który może odpowiadać przed sądem dla nieletnich. Na razie nie wiadomo, czy w przypadku pozostałych mężczyzn prokuratura złoży wnioski o ich aresztowanie.