Trwa ładowanie...

Zatrzymana na Placu Czerwonym. Robiła zdjęcia z 14 kg kawioru

41-letnia rosyjska blogerka została zatrzymana w samym sercu Moskwy podczas nagrywania filmu transmitowanego do sieci. Stylowo wystrojona kobieta zaprezentowała się podczas spożywania wielkiej porcji czerwonego kawioru. Zdziwiła się, że służby uznały jej działania za prowokację.

Rosyjska blogerka zdziwiła się, gdy  fotografowanie się na Placu Czerwonym z wielkim pojemnikiem czerwonego kawioru służby uznały za prowokacjęRosyjska blogerka zdziwiła się, gdy fotografowanie się na Placu Czerwonym z wielkim pojemnikiem czerwonego kawioru służby uznały za prowokacjęŹródło: Instagram, Wikimedia Commons
drm4a99
drm4a99

Gulina Naumann wybrała się na moskiewski Plac Czerwony, miejsce drogie wszystkim rosyjskim patriotom. Na to wyjście przygotowała wyjątkową garderobę, która na myśl przywodzi dawno minione lata Związku Radzieckiego i socjalistyczny przepych.

Założyła wielkie futro i klasyczną "ruską puchatkę" - futrzaną okrągłą damską czapę, niezbędny element zimowej elegancji w ZSRR. Uzupełnieniem tej stylizacji jest sznur pereł i wzorzyste, koronkowe rajstopy.

Tak wykreowana Gulina przewiozła ze sklepu tajemniczą skrzynkę. Wkrótce okazało się, jaka jest jej zawartość, gdy kobieta zasiadła na tle murów Kremla.

drm4a99

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brawurowy atak na froncie. HIMARS-y zmiażdżyły rosyjską broń

W kolejnych ujęciach spożywa ogromną kanapkę, na którą ludową rosyjską łyżką nałożyła cenny produkt.

Jak relacjonuje niezależna rosyjska gazeta "Moscow Times", na pieczywie znalazła się pokaźna warstwa kawioru.

Rosjanka aresztowana na Placu Czerwonym

Szybko jej zachowaniem zainteresowali się mundurowi, nieustannie patrolujący Plac Czerwony. Uznali filmowaną scenę za podejrzaną i natychmiast zatrzymali Gulinę Naumann i jej kamerzystkę.

drm4a99

Kobiety relacjonują, że były przesłuchiwane przez trzy godziny. Nie postawiono im żadnych zarzutów, ale sytuacja nie należała do przyjemnych.

Naumann powiedziała serwisowi informacyjnemu MSK1.ru, że planowała nakręcić wideo w stylu retro w restauracji w Moskwie. Jednak tego dnia okazało się, że lokal jest zamknięty, więc blogerka zdecydowała się zmienić miejsce planu filmowego i ze wszystkimi rekwizytami przenieść się na Plac Czerwony.

Sytuacja z podejrzliwymi funkcjonariuszami była jak wylany na głowę kubeł zimnej wody, jednak Gulina nie zamierza się poddawać. Swój lifestylowy blog, na którym z odwagą i bez kompleksów pokazuje zabawne kreacje, będzie prowadzić nadal.

drm4a99

Przygodę z kawiorem i służbami specjalnymi skomentowała zabawnie na kanale Telegram. "Okazuje się, że w pobliżu Kremla nie wolno kręcić tak dużej ilości kawioru. Sytuacja w naszym kraju nie pozwala na bycie szykownym" - napisała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
drm4a99
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
drm4a99
Więcej tematów