Zatrzymana na Placu Czerwonym. Robiła zdjęcia z 14 kg kawioru

41-letnia rosyjska blogerka została zatrzymana w samym sercu Moskwy podczas nagrywania filmu transmitowanego do sieci. Stylowo wystrojona kobieta zaprezentowała się podczas spożywania wielkiej porcji czerwonego kawioru. Zdziwiła się, że służby uznały jej działania za prowokację.

Rosyjska blogerka zdziwiła się, gdy  fotografowanie się na Placu Czerwonym z wielkim pojemnikiem czerwonego kawioru służby uznały za prowokacjęRosyjska blogerka zdziwiła się, gdy fotografowanie się na Placu Czerwonym z wielkim pojemnikiem czerwonego kawioru służby uznały za prowokację
Źródło zdjęć: © Instagram, Wikimedia Commons
Barbara Kwiatkowska

Gulina Naumann wybrała się na moskiewski Plac Czerwony, miejsce drogie wszystkim rosyjskim patriotom. Na to wyjście przygotowała wyjątkową garderobę, która na myśl przywodzi dawno minione lata Związku Radzieckiego i socjalistyczny przepych.

Założyła wielkie futro i klasyczną "ruską puchatkę" - futrzaną okrągłą damską czapę, niezbędny element zimowej elegancji w ZSRR. Uzupełnieniem tej stylizacji jest sznur pereł i wzorzyste, koronkowe rajstopy.

Tak wykreowana Gulina przewiozła ze sklepu tajemniczą skrzynkę. Wkrótce okazało się, jaka jest jej zawartość, gdy kobieta zasiadła na tle murów Kremla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brawurowy atak na froncie. HIMARS-y zmiażdżyły rosyjską broń

W kolejnych ujęciach spożywa ogromną kanapkę, na którą ludową rosyjską łyżką nałożyła cenny produkt.

Jak relacjonuje niezależna rosyjska gazeta "Moscow Times", na pieczywie znalazła się pokaźna warstwa kawioru.

Rosjanka aresztowana na Placu Czerwonym

Szybko jej zachowaniem zainteresowali się mundurowi, nieustannie patrolujący Plac Czerwony. Uznali filmowaną scenę za podejrzaną i natychmiast zatrzymali Gulinę Naumann i jej kamerzystkę.

Kobiety relacjonują, że były przesłuchiwane przez trzy godziny. Nie postawiono im żadnych zarzutów, ale sytuacja nie należała do przyjemnych.

Naumann powiedziała serwisowi informacyjnemu MSK1.ru, że planowała nakręcić wideo w stylu retro w restauracji w Moskwie. Jednak tego dnia okazało się, że lokal jest zamknięty, więc blogerka zdecydowała się zmienić miejsce planu filmowego i ze wszystkimi rekwizytami przenieść się na Plac Czerwony.

Sytuacja z podejrzliwymi funkcjonariuszami była jak wylany na głowę kubeł zimnej wody, jednak Gulina nie zamierza się poddawać. Swój lifestylowy blog, na którym z odwagą i bez kompleksów pokazuje zabawne kreacje, będzie prowadzić nadal.

Przygodę z kawiorem i służbami specjalnymi skomentowała zabawnie na kanale Telegram. "Okazuje się, że w pobliżu Kremla nie wolno kręcić tak dużej ilości kawioru. Sytuacja w naszym kraju nie pozwala na bycie szykownym" - napisała.

Wybrane dla Ciebie
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
"Najazdy w hotelu, szarpanie za klamki". Polka opowiada o Rosji
"Najazdy w hotelu, szarpanie za klamki". Polka opowiada o Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji