Podsychający zbiornik
Pory deszczowe przeplatały się z latami suszy, co prowadziło do okresowego podsychania zbiornika. To przysparzało trosk hotelarzom.
W sezonie w Epecuen gościło nawet 200 tys. turystów. Miejsce było oblegane przede wszystkim ze względu na jezioro, które było bardzo słone, co znacznie ułatwiało pływanie. Epecuen było znane także z wód leczniczych i upiększających.
Kiedy poziom wody w jeziorze opadał, brzeg się oddalał, więc turyści musieli się wysilić i pokonywać większy odcinek do wody. To bardzo irytowało hotelarzy.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">