Katastrofa rosyjskiego okrętu podwodnego
Część załogi nie zginęła w wybuchach i przeżyła opadnięcie okrętu na dno. Uwięzieni marynarze czekali na pomoc w ciemnościach. Z każdą chwilą zaczynało brakować tlenu.
Czytaj również: Amerykanie zatopili "Kursk"?