Zatonął statek, który zderzył się z górą lodową

Statek wycieczkowy,
który zderzył się z górą lodową na wodach Antarktyki,
zatonął po kilku godzinach od wypadku - poinformowała chilijska marynarka wojenna.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/zderzenie-statku-z-gora-lodowa-6038645543883905g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/zderzenie-statku-z-gora-lodowa-6038645543883905g )
Zderzenie statku z górą lodową

Obraz
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/rozbitkowie-ewakuowani-6038683500307073g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/rozbitkowie-ewakuowani-6038683500307073g )
Rozbitkowie ewakuowani

Obraz

Z jednostki tonącej u brzegów Wyspy Króla Jerzego w należącym do Wielkiej Brytanii archipelagu Szetlandów Południowych uratowano wszystkich 154 rozbitków. Pasażerowie i załoga są bezpieczni. Ratownicy poinformowali, że nikt nie odniósł obrażeń, jedynie kilka osób było lekko wyziębionych.

Wszystkich przewieziono do znajdującej się na wyspie chilijskiej stacji badawczej im. prezydenta Eduardo Freia. Jeszcze w sobotę odlecą wojskowymi samolotami do leżącego na samym południu Chile miasta Punta Arenas.

Płynący pod banderą Liberii MS Explorer należał do kanadyjskiej firmy turystycznej GAP Adventures. 11 listopada wyruszył z leżącego na południu Argentyny portu Ushuaia w 19-dniowy rejs po Cieśninie Drake'a.

Argentyńskie służby ratownicze otrzymały pierwszy sygnał SOS w piątek około godziny 6.30 czasu polskiego. Statek informował o przecieku po zderzeniu z icebergiem. Pomimo prób wypompowania wody zaczął tonąć.

Akcja ratunkowa przebiegała w dobrych warunkach pogodowych. Na południowej półkuli trwa wiosna, temperatura u wybrzeży Antarktydy oscyluje wokół 0 stopni Celsjusza. Prowadziły ją wspólnie służby amerykańskie i argentyńskie, pomagali im Brytyjczycy, a koordynowano ją z Ushuai.

W ciągu dnia statek bardzo ostro się przechylił, aż wreszcie położył się na burcie. W końcu marynarze stracili go z oczu, po tym jak wrak całkowicie zanurzył się w lodowatych wodach Arktyki.

"Nasze jednostki w rejonie nic nie widzą" - podał rzecznik chilijskiej marynarki wojennej. "Explorera już nie ma" - dodał.

Wstępne doniesienia z miejsca wypadku sugerowały niewielkie uszkodzenia, jednak argentyńskie służby ratownicze w swym oświadczeniu opisały "znaczne defekty". Po zatonięciu statku na morzu pozostała wielka plama ropy, obejmująca powierzchnię około 3.600 metrów kwadratowych.

"Mogło dojść do tragedii" - powiedział dowódca argentyńskiej marynarki wojennej w Ushuai, Pedro Thuay. "Na szczęście był tylko niewielki pech" - dodał.

"To naprawdę przerażające oglądać tonący statek przez iluminator" - relacjonowała zdarzenie Amerykanka Jennifer Enders, płynąca norweską jednostką Nordnorge, uczestniczącą w akcji ratowniczej. "Ludzie byli w wodzie na szalupach przez cztery godziny, a na zewnątrz jest zimno. Poproszono nas o przekazanie ubrań rozbitkom" - pisała w e-mailu do swojej rodziny.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kara dla TVN24 za niedozwoloną reklamę alkoholu. Jest decyzja sądu
Kara dla TVN24 za niedozwoloną reklamę alkoholu. Jest decyzja sądu
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Incydent pod biurem PO. Sprawca zatrzymany
Incydent pod biurem PO. Sprawca zatrzymany
Rekord pobity. Fundacja o. Rydzyka zgarnia miliony
Rekord pobity. Fundacja o. Rydzyka zgarnia miliony
Program Daniela Nawrockiego. Są dane
Program Daniela Nawrockiego. Są dane
Początek tygodnia zupełnie inny niż kolejne dni. Znów zrobi się ciepło
Początek tygodnia zupełnie inny niż kolejne dni. Znów zrobi się ciepło
Partia prezydencka pod patronatem Nawrockiego? Polacy zabrali głos
Partia prezydencka pod patronatem Nawrockiego? Polacy zabrali głos
Zmiany w Polsacie. Żona Solorza odwołana
Zmiany w Polsacie. Żona Solorza odwołana
Trump się wypiera. "Nigdy o tym nie rozmawialiśmy"
Trump się wypiera. "Nigdy o tym nie rozmawialiśmy"
Trump naciskał na Zełenskiego. Media ujawniają nowe szczegóły
Trump naciskał na Zełenskiego. Media ujawniają nowe szczegóły
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski