Zatańczył przed trumną ukochanej. Wzruszające pożegnanie
Ta scena musiała poruszyć mieszkańców francuskiego Biarritz. Po mszy pogrzebowej na placu przed kościołem ustawiono trumnę. Nagle, trzymając w ramionach niewidoczną partnerkę, zaczął przed nią tańczyć mężczyzna. Nagranie szybko obiegło świat i wstrząsnęło tysiącami ludzi.
Ta niezwykła scena rozegrała się 3 marca w Biarritz we Francji, tuż po uroczystościach pogrzebowych 53-letniej Agnes Lasalle. Kobieta była nauczycielką w prywatnej szkole katolickiej. Została zamordowana przez swojego 16-letniego ucznia, który miał "słyszeć głosy", nakazujące mu jej zabójstwo. Dźgnął ją nożem w klatkę piersiową na oczach całej klasy.
Śmierć kobiety wstrząsnęła Francuzami. To, co wydarzyło się na jej pogrzebie, sprawiło, że o tej historii usłyszał cały świat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Putin liczył na to jeszcze przed wojną. "Political fiction"
Zgodnie z wolą rodziny pogrzeb miał charakter prywatny. Byli na nim tylko członkowie rodziny i najbliżsi przyjaciele, w tym partner kobiety Stéphane Voirin.
Ostatni taniec z ukochaną
Po mszy w jednym z miejscowych kościołów trumna ze szczątkami Agens Lasalle nie trafiła do karawanu, lecz została ustawiona na placu przed kościołem.
Z głośników popłynęła znana melodia - francuska wersja piosenki "LOVE", zaśpiewanej po raz pierwszy przez Nat King Cole'a. Był to ulubiony utwór Agnes Lasalle, przy którego dźwiękach wielokrotnie tańczyła ze swoim partnerem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Nagle Voirin pojawił się przed trumną i zaczął tańczyć. Wyglądało to tak, jakby trzymał w ramionach niewidoczną ukochaną kobietę. Po chwili dołączyli do niego pozostali uczestnicy pogrzebu.
Przeczytaj także:
Źródło: tvn24.pl