Zasypało Polskę - kierowcy w korkach, dziesiątki wypadków

- Zazwyczaj gdy zima zaatakuje, dochodzi do dużej liczby kolizji. Kierowcom początkowo trudno się przestawić się na zimowe warunki na jezdniach. Tworzą się też korki, bo w takich sytuacjach zazwyczaj jeździmy wolniej - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.

Zaapelował do kierowców o szczególną ostrożność. - Zwracajmy uwagę na innych użytkowników dróg, także pieszych. Próbujmy przewidzieć ich zachowanie. Jedźmy wolniej, ponieważ łatwo jest wpaść w poślizg; nie siadajmy też za kierownicę pod wpływem alkoholu - dodał. Podkreślił, że kierowcy, którzy jeszcze nie zmienili opon na zimowe, powinni zrobić to jak najszybciej. - W takich warunkach nie można jeździć na oponach letnich - dodał.

Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wszystkie drogi są przejezdne. Na niektórych odcinkach, ze względu na obfite opady śniegu, warunki jazdy są trudne.

GDDKiA zapewnia, że służby drogowe są dobrze przygotowane do zimy. Na drogach pracuje ponad tysiąc jednostek sprzętu, a kolejne kilkaset jest w gotowości. Na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest serwis dla kierowców. Kierowcy mogą też informować przez CB radio oddziały terenowe GDDKiA o dużych utrudnieniach. Drogowcy z kolei informują o tym, gdzie na przykład na drodze znajdują się piaskarki, czy solarki, którym należy ustąpić miejsca.

W Warszawie do godziny 16:00 doszło aż do ponad stu kolizji i pięciu wypadków, w tym potrącenia pieszej. W wielu miejscach tworzą się duże korki. Jak powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji podinsp. Maciej Karczyński, kierowcy oraz piesi powracający z pracy do domu powinni zachować szczególną ostrożność.

Jak poinformowała rzeczniczka stołecznego Zarządu Oczyszczania Miasta Iwona Fryczyńska akcja odśnieżania stołecznych ulic trwa nieprzerwanie od środowego wieczoru. - Uczestniczy w niej ponad 170 solarek. Kilkunastogodzinny opad śniegu przy temperaturze do -10 stopni Celsjusza nie pozwala jednak doprowadzić nawierzchni do standardu czarnej jezdni, mimo użycia maksymalnej dawki środka chemicznego. Taka temperatura to prawie graniczny próg skutecznego działania mieszanki chlorku sodu z chlorkiem wapnia - dodała.

Zaapelowała także o - jeśli to możliwe - jak najczęstsze korzystanie ze środków komunikacji miejskiej. - Służby oczyszczania ZOM zajmują się tylko tymi ulicami, po których kursują autobusy miejskie. Kto nie czuje się pewnie za kierownicą albo nie ma zimowych opon, nie powinien dla wspólnego bezpieczeństwa siadać za kierownicę - dodała.

Obfite opady śniegu i korki skutecznie zablokowały też Białystok. Kierowcy skarżą się na szczególne utrudnienia podczas jazdy na wzniesieniach. Autobusy nie są w stanie ruszyć na ośnieżonej drodze. Dyspozytorzy informują, że opóźnienia są nawet godzinne. Kłopoty mają także kierowcy autobusów dalekobieżnych. Z czterogodzinnym opóźnieniem dotarł do Białegostoku autobus z Zakopanego.

Firmy odśnieżające Białystok zapewniają, że na ulice wyjechało ponad 20 pługopaskarek - niestety wszystkie stoją w korkach. Ponadto z powodu zbyt niskiej temperatury praca pługów ogranicza się jedynie do odgarniania wciąż padającego śniegu.

Ślisko na trasach Warmii i Mazur - ostrzegają drogowcy i policjanci. Na błoto pośniegowe i warstwę zajeżdżonego śniegu natrafić można na wszystkich drogach krajowych na wschód od Olsztyna m.in. na "szesnastce" w kierunku Mrągowa i Ełku oraz na trasie nr 65 do polsko-rosyjskiej granicy w Gołdapi.

Gorzej jest na drogach wojewódzkich i powiatowych gdzie kierowcy częściej mogą spodziewać się pośniegowego błota i zajeżdżonego śniegu. Na głównych drogach województwa pracuje ponad 40 pługopiaskarek i solarek.

Częściowo nieprzejezdna była trasa krajowa numer 7 koło Nidzicy, przyczyną było zderzenie samochodu osobowego z ciężarówką.

W województwie lubelskim coraz więcej problemów na śliskiej pokrytej zajeżdżonym śniegiem mają kierowcy samochodów ciężarowych. W miejscowości Wierzchowiska, kilkanaście kilometrów za Lublinem w kierunku Zamościa i Chełma na drodze krajowej nr 12 ciężarowa Scania wpadła w poślizg i uderzyła w metalowe barierki rozdzielające oba pasy ruchu.

Na miejscu jest policja i straż pożarna, która usuwa połamane elementy. Ruch w tym miejscu odbywa się tylko jednym pasem. Kierowcy proszeni są o zachowanie ostrożności.

Ciężarówka przewróciła się także na autostradzie A-4, za Gliwicami. Pojazd tarasował przejazd w kierunku Wrocławia. Przed godziną 16:00 został podniesiony z drogi i odholowany.

Do 16:00 śląska policja odnotowała prawie 120 kolizji i aż siedem potrąceń pieszych. W Dąbrowie Górniczej prawidłowo przechodzącą przez przejście dla pieszych kobietę potracił samochód osobowy, którego kierowca był nietrzeźwy - miał ponad dwa promile alkoholu. Ranna kobieta została przewieziona do szpitala.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.wp.pl