Ciąg dalszy afery ws. kładki. Ostra krytyka po niefortunnym żarcie

Na profilu Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie zamieszczono w piątkowy ranek nietypowe zdjęcie - zaśnieżonej kładki nad Wisłą z parą letnich butów. Dodano do niego dość osobliwą - jak się wydaje - prośbę, by piesi "przed wejściem nie zapomnieli o kapciach". W tle tej sprawy jest gigantyczny koszt mycia nawierzchni mostu. Wielu internautów nie kryło oburzenia w komentarzach. "Was to bawi?" - skomentowała post jedna z posłanek.

Dodano zdjęcie zaśnieżonej kładki
Dodano zdjęcie zaśnieżonej kładki
Źródło zdjęć: © Twitter | ZDM Warszawa

Na oficjalnym profilu Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie na platformie X pojawił się w piątek wpis, nawiązujący do poprzedniej informacji dotyczącej czyszczenia kładki, który wywołał niemałą burzę w sieci.

Wcześniej w środę, oprócz szeroko komentowanego apelu do jej użytkowników, w toku dyskusji Zarząd Dróg Miejskich przekazał w odpowiedzi na pytanie internautów, że jednorazowe zmywanie śladów z nawierzchni kładki to koszt ok. 150 tys. zł, co także zdenerwowało wielu komentatorów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morawiecki kandydatem na prezydenta? "Ma jeden minus"

Tym razem zamieszczono zdjęcie zaśnieżonej kładki i dodano: "Posadzka mostu pieszo-rowerowego jest już śnieżnobiała. Pieszych prosimy, żeby przed wejściem nie zapomnieli o kapciach - chcemy, żeby efekt utrzymał się jak najdłużej! Dla rowerzystów nie mamy jeszcze rozwiązania, ale na pewno jeszcze dziś coś wymyślimy!" .

Na komentarze, w większości negatywne, nie trzeba było długo czekać. "Was to bawi?" - odpisała chwilę potem szefowa klubu Lewicy Anna-Maria Żukowska.

Wcześniej "apelowano do użytkowników mostu"

Dwa dni wcześniej, w środę, na profilu ZDM Warszawa pojawiła się informacja o pracach, które trwają na kładce.

"Trwa czyszczenie posadzki mostu pieszo-rowerowego, która krok po kroku odzyskuje swój blask. Efekty robią wrażenie. Jednocześnie apelujemy do użytkowników mostu, by nie doprowadzali do sytuacji, które zostawią trwały ślad na posadzce" - napisano wówczas w krótkim poście na platformie X.

Również ta informacja spotkała się z krytyką, m. in. ze strony Anny-Marii Żukowskiej, która pytała ironicznie: "To znaczy, że rowerzyści mają nie hamować? Na kładce, na której nie wydzieliliście drogi dla pieszych?". Aktywista Jan Mencwel ocenił z kolei, że opublikowany post to "Hit".

Kładka od momentu jej otwarcia przyciąga tłumy. W pierwszym tygodniu od jej otwarcia pojawiło się na niej około 200 tys. osób. Most ma 452 metry długości, a jego budowa kosztowała 154 mln zł. Nie ma na nim podziału na strefę pieszą i rowerową.

Czytaj też:

Źródło: Twitter, Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
kładkaczyszczenieśnieg

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (8)